Wypowiedzi Trumpa przeanalizowali dziennikarze "The New York Times". Doliczyli się w sumie 14 wypowiedzi, które określili jako fałsz. To m.in. pomówienie Joe Bidena o to, że nie tylko nie powstrzymał Putina, ale wręcz zachęcał Rosję do rozpoczęcia inwazji.
Tymczasem wystarczy sobie przypomnieć, że administracja Bidena w listopadzie 2021 r. wysłała do Rosji dyrektora CIA Williama J. Burnsa, który ostrzegł Putina, aby nie zaczynał inwazji na Ukrainę. Co więcej, to Biden nałożył na Rosję jedne z największych sankcji ekonomicznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump zasugerował też, że za jego prezydentury Iran był zbyt biedny, aby mieć pieniądze na terroryzm, gdyż jego administracja nie pozwalała nikomu na interesy z tym krajem.
Nie mieliby pieniędzy na Hamas, nie mieliby pieniędzy na terroryzm - twierdził Trump.
Tymczasem gospodarka Iranu wciąż funkcjonowała, także bez jakiegokolwiek wsparcia biznesowego ze strony USA. Dziennikarze przypominają, że to administracja Baracka Obamy sprawiła, że Iran powrócił do prac nad programem nuklearnym.
Debata Trump-Biden. 14 kłamstw byłego prezydenta
Trump stwierdził, że Biden chce 4-krotnie podnieść podatki. Tymczasem obecny prezydent USA zapowiedział, że chce podnieść podatki dla najlepiej zarabiających oraz korporacji. Jednak nie będą one 4-krotnie wyższe.
Podobnie sytuacja wygląda z cenami jedzenia, które zdaniem Trumpa podrożało dwu-, trzy-, a nawet czterokrotnie. Tymczasem żywność, owszem, zdrożała, ale specjalny indeks, za pomocą którego Amerykanie monitorują ceny żywności, wykazał, że od 2021 roku było to 20 proc. ceny wyjściowej.
Trump twierdził też, że zwolennicy Bidena chcieliby aborcji na każdym etapie ciąży.
Odbiorą życie dziecku w ósmym miesiącu, dziewiątym miesiącu (ciąży - przyp.red.) a nawet po narodzinach - stwierdził były prezydent USA.
Tymczasem oficjalne dane pokazują, że w 2021 r., czyli już podczas prezydentury Joe Bidena, zaledwie 1 proc. aborcji wykonywano powyżej 5 miesiąca ciąży. Ponad 90 proc. z nich wykonano przed 13 tygodniem ciąży.
Trump twierdził także, że każdy chciał, aby prawo do aborcji zostało zaostrzone. Tymczasem badania pokazują, że większość mieszkańców USA nie zgadza się z decyzją Sądu Najwyższego.
Przypomnijmy: Sąd Najwyższy w czerwcu 2022 r. uchylił orzeczenie w sprawie Roe vs. Wade i tym samym dał zielone światło do ustanawiania prawa aborcyjnego na poziomie stanowym.
Wśród oskarżeń Trumpa, które nie miały pokrycia, było też to, że Biden doszedł do władzy tylko po to, żeby doprowadzić do stawienia swojego poprzednika przed sądem i to on doprowadził do tego, żeby jeden z pracowników Departamentu Sprawiedliwości USA dołączył do biura prokuratora na Manhattanie, które wytoczyło wszystkie sprawy Trumpowi. Tymczasem procesy względem Trumpa ruszyły zanim Biden objął prezydenturę.
A pracownik Departamentu Sprawiedliwości owszem, dołączył do biura prokuratora - jako prokurator pomocniczy. Ale to prokurator okręgowy Alvin Bragg doprowadził do wytoczenia procesu Trumpowi.