Wyjątkowe sceny w łódzkim ZOO. Foka była świadkiem zaręczyn "Foki"

W łódzkim ZOO Borysew miała miejsce nietypowa sytuacja. Na wybiegu dla fok pojawił się... "Foka", a dokładnie Sławomir "Foka" Chorowski. Takie otoczenie wybrał, aby oświadczyć się swojej wybrance.

W Zoo miały miejsce nietypowe zaręczynyW Zoo miały miejsce nietypowe zaręczyny
Źródło zdjęć: © Facebook
Ewa Sas

Tej wyjątkowej chwili towarzyszyły dystans i odrobina humoru. Sławomir Chorowski poprosił pracowników ZOO, aby pomogli mu zaaranżować zaręczyny w ich przestrzeni.

Wszystko zostało rozegrane w atmosferze tajemnicy. Para pojawiła się na podeście, gdzie karmione są foki. Rzekomo zostali zwycięzcami loterii, dzięki której mogli z bliska podziwiać karmienie zwierząt. Ale to był tylko pretekst, aby wywołać na środek Monikę. W otoczeniu wielu odwiedzających, a przede wszystkim - foki Dawida, który grzecznie czekał na karmienie, Sławomir uklęknął i oświadczył się wybrance swojego serca. I został przyjęty!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W Polsce są trzy takie miejsca. W tym są największe tłumy

Sam narzeczony przyznaje, że pomysł na nietypowe zaręczyny siedział mu w głowie już od jakiegoś czasu.

Pierwszy pomysł był taki, by pierścionek zaręczynowy przyniosła małpa. Ale to by było chyba trudniejsze do zorganizowania i wtedy oświetliło mnie, że przecież na mnie wołają "Foka" i pomyślałem, żeby pójść w tę stronę. Zacząłem szukać, w których ogrodach są foki i tak trafiłem na Zoo Borysew. Wysłałem maila z obszerną prośbą i natychmiast udało się wszystko uzgodnić - zdradził Sławomir Chorowski w rozmowie z portalem poddebice.naszemiasto.pl.

"Foka" oświadczył się na wybiegu fok

Skąd nietypowy przydomek "Foka"? 28-latek tłumaczy, że to zasługa jego starszego o cztery lata brata.

Wszystko wzięło się od tego jak raczkowałem. Miałem ponoć wtedy jakoś wykrzywione w bok ręce, podobno nawet do tyłu człapałem i rzucił, że poruszam się jak foka. No i tak zostało na całe życie - wyznał w rozmowie z portalem.

ZOO Borysew miało dla pary narzeczonych dodatkową niespodziankę - właściciel ogrodu zapowiedział, że narzeczeni wraz ze swoimi dziećmi będą mogli odwiedzać Zoo bezpłatnie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos