Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Bogdan Kicka
Bogdan Kicka | 

Wyjątkowy wyczyn strażaka. Dla chorej Emilki przejechał rowerem na Hel

12

Łukasz Jęcz, strażak z Zielonej Góry, podjął się niezwykłego wyzwania, które zrodziło się z głębokiej miłości do swojej 3-letniej córki. Dziewczynka cierpi na rzadką chorobę. Aby wesprzeć jej leczenie, postanowił przejechać aż 825 kilometrów na starym rowerze Wigry 3 z lat 80-tych. Jakby tego było mało, ciągnął za sobą 35-kilogramowy wózek.

Wyjątkowy wyczyn strażaka. Dla chorej Emilki przejechał rowerem na Hel
Dla chorej Emilki przejechał rowerem na Hel. (Policja)

Łukasz Jęcz, strażak z Zielonej Góry, wyruszył na wyjątkową, pełną wyzwań wyprawę, której celem jest nie tylko pokonanie setek kilometrów, ale przede wszystkim pomoc jego 3-letniej córce cierpiącej na rzadką chorobę związaną ze spektrum opatii RNU4atac. Schorzenie charakteryzuje się poważnymi wadami rozwojowymi, w tym mikrocefalią, zaburzeniami wzrostu, a także wadami szpiku kostnego.

Podróż, którą wybrał pan Łukasz, jest równie niezwykła, jak cel, który sobie postawił. Strażak przemierza Polskę na starym rowerze Wigry 3 z lat 80-tych, obciążonym dodatkowo 35-kilogramowym wózkiem. Trasa, którą pokonuje, wiedzie od Zielonej Góry aż do Helu, co stanowi dystans aż 825 kilometrów.

Niezwykła determinacja i poświęcenie strażaka budzą podziw i szacunek. W trakcie tej heroicznej podróży, Pan Łukasz nie jest jednak sam.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wjechała w niego na skrzyżowaniu. Rower dosłownie wyleciał w powietrze

Wysiłki strażaka z Zielonej Góry nie umknęły uwadze lokalnych służb, które postanowiły go wesprzeć na trasie. Gdy dotarł do Klinisk Wielkich, motocykliści z miejscowej policji przejęli go pod swoją opiekę, eskortując do Goleniowa. Tam, przed Komendą Powiatową Państwowej Straży Pożarnej, czekało na niego ciepłe przyjęcie. Strażacy i policjanci złożyli mu gratulacje, wyrażając jednocześnie swój szacunek dla jego wytrwałości i zaangażowania.

Po krótkim odpoczynku, Pan Łukasz ruszył dalej, mając na celu dotarcie do Stepnicy, malowniczo położonej miejscowości nad Zalewem Szczecińskim. Tam również czekała na niego eskorta - tym razem złożona z funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego, strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Stepnicy oraz miejscowych policjantów. Wszyscy ci ludzie połączyli siły, aby wspierać Łukasza w jego misji, stanowiąc nieocenioną pomoc i symbol solidarności w jego walce o zdrowie córki.

Cała ta wyprawa jest nie tylko fizycznym wyzwaniem, ale przede wszystkim aktem miłości ojca do swojej córki. Każdy kilometr, który pokonuje Pan Łukasz, przybliża go do celu, jakim jest zebranie funduszy na leczenie dziewczynki. Ta niezwykła podróż, pełna wsparcia ze strony służb i społeczności lokalnych, pokazuje, jak wiele można osiągnąć, gdy w grę wchodzi determinacja i miłość do najbliższych.

Wszyscy trzymamy kciuki za Pana Łukasza, życząc mu powodzenia w dalszej drodze i wierząc, że jego wysiłki przyniosą oczekiwane rezultaty.

Dla Emilki przejechał rowerem na Hel.
Dla Emilki przejechał rowerem na Hel. (Policja)
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić