Strażacy z OSP Mirocin Dolny w sobotni wieczór, po godzinie 22:00, jechali na sygnałach do zdarzenia związanego z powodzią. Na skrzyżowaniu ulic Zjednoczenia i Wrocławskiej ich wóz zderzył się z volkswagenem.
Na miejsce wypadku szybko dotarły służby ratunkowe i policja.
Do szpitala został przewieziony kierowca volkswagena, ale na szczęście nie doznał poważnych obrażeń – podała asp. Sęczkowska-Sobol, dodając, że w zdarzeniu nie ucierpiał żaden ze strażaków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie szczegółów i okoliczności wypadku. Asp. Sęczkowska-Sobol zapewniła, że wóz strażaków miał włączone sygnały świetlne i dźwiękowe.
Funkcjonariusze również przypominają o zwiększonym ruchu na drogach z powodu akcji związanej z powodzią. - Na drogach jest znacznie większy ruch pojazdów różnych służb – dodała asp. Sęczkowska-Sobol.
Tragiczny weekend na drogach
To nie jedyny groźny wypadek na polskich drogach. Jak informowaliśmy wczoraj wieczorem, do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Lechów w województwie świętokrzyskim. Busem podróżowali młodzi piłkarze. Pojazd uderzył w drzewo. Kierowca prawdopodobnie zasnął lub zasłabł.
W wyniku zdarzenia kilkanaście osób odniosło obrażenia. Na miejscu zginął kierowca. W szpitalu z powodu licznych obrażeń zmarł także trener drużyny piłkarskiej.
Przeczytaj również: Wypadek w Szczecinie. Służby potwierdzają. Wielu poszkodowanych
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.