Okazuje się, że najlepszą reakcją w sytuacji, gdy nieznajoma osoba kładzie ci rękę na ramieniu, jest błyskawiczne złapanie się za kieszeń. Do zuchwałej kradzieży doszło kilka dni temu na warszawskiej Woli. O sprawie funkcjonariuszy poinformowała znajoma pokrzywdzonego.
Położył mu rękę na ramieniu, a drugą wsunął do kieszeni. Zuchwała kradzież na Woli
Policjanci ustalili, że mężczyzna wypłacił pieniądze z bankomatu i włożył je do kieszeni. Wtedy właśnie podszedł do niego nieznajomy i położył mu rękę na ramieniu. Drugą ręką wyciągnął gotówkę z kieszeni swojej ofiary.
Wygląda na to, że złodziej wykorzystał rozkojarzenie mężczyzny. W momencie, gdy ofiara skupiona była na swoim ramieniu, została okradziona na 1500 zł. Złoczyńca miał po wszystkim oddalić się w nieznanym kierunku.
Policjanci złapali złodzieja. Przestroga dla innych osób
Policjanci z Woli dość szybko namierzyli podejrzanego o kradzież 30-latka. Funkcjonariuszom udało się także odzyskać część skradzionych pieniędzy. Sprawa trafiła do wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu.
Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży szczególnie zuchwałej. Grozi za to kara do 8 lat pozbawienia wolności. Nadzór nad śledztwem objęła Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola.
Choć w tym przypadku sprawa zakończyła się złapaniem złodzieja, lepiej chronić się przed takimi sytuacjami. Szczególną uwagę należy zwracać na wszelkie podejrzane zachowania przechodniów w pobliżu bankomatów. Jeżeli nie mamy pewności, że w danym miejscu będziemy mogli bezpiecznie wypłacić pieniądze, lepiej udać się gdzieś indziej. Warto także nie trzymać dużych sum w kieszeni, gdzie łatwo mogą paść łupem złodzieja.
Obejrzyj także: Niebezpieczne SMS-y. Ekspert radzi, co robić, by nie stracić pieniędzy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.