Jak podaje "Greenfield Recorder", zwierzę jako pierwszy zauważył ojciec Matthew Bete'a. Mężczyźni są sąsiadami. Ojciec napisał do syna wiadomość, aby uważał, ponieważ w kierunku jego posesji zbliża się niedźwiedź. Matthew jednak właśnie drzemał na leżaku i nie odczytał SMS-a.
Niedźwiedź wszedł na podwórko. Jak się zachowywał?
Niedźwiedź wkroczył na podwórko Matthew Bete'a, a następnie zaczął pić wodę z basenu. Na początku zwierzę zdawało się w ogóle nie zauważać, że w pobliżu znajduje się człowiek.
Niedźwiedź spostrzegł Bete'a, kiedy już odchodził od basenu. Zaintrygowane zwierzę podeszło do śpiącego i zrobiło coś nieoczekiwanego – delikatnie trąciło łapą jego wystającą z leżaka stopę. W tym momencie mężczyzna ocknął się i podniósł głowę, a niedźwiedź uciekł.
Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę domowego monitoringu. Sam Matthew Bete wyraził zaskoczenie, że niedźwiedź nie wskoczył popływać w basenie.
Przeczytaj także: Wtargnął na wybieg w zoo i zaczął bić niedźwiedzia. Nagranie z Warszawy
Dawn, żona Bete'a, na początku nie wierzyła, że jej mężowi przytrafiła się podobna przygoda. Mężczyzna musiał więc pokazać kobiecie nagranie z monitoringu.
Myślałam, że żartuje, dopóki nie poprosił mnie o obejrzenie materiału z monitoringu. Nie mogłam w to uwierzyć. To było szalone – przyznała żona Bete'a.
Dawn Bete przyznaje, że od czasu zajścia domownicy zawsze pamiętają o zamknięciu bramy do domu. Według ekspertów, którzy obejrzeli materiał, niedźwiedź ma około roku.
Oczywiście bramy teraz są i pozostaną zamknięte – zapewniła Dawn Bete w wywiadzie dla "Greenfield Recorder".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.