O wyroku informuje "The New York Times". Dyrekcja teatru operowego w Nowym Jorku - Metropolitan Opera odmówiła w ubiegłym roku 13 występów Netrebko, ponieważ rosyjska śpiewaczka nie potępiła Putina za jego decyzję o napaści na Ukrainę.
Anna Netrebko domagała się od Metropolitan Opera odszkodowania za wyrzucenie ze sceny w 2022 r. oraz 400 tys. dolarów rekompensaty za przyszłe występy, które negocjowała z teatrem bez umowy. Sąd jednak to roszczenie odrzucił.
Jak podaje "The New York Times" sędzia Howard Edelman stwierdził, że rosyjska śpiewaczka "zdecydowanie jest zwolenniczką Putina, ale ma do tego prawo" i nie złamała umowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowojorski sąd zasądził wypłatę ponad 200 tys. dolarów odszkodowania za odwołanie występów. Słynna sopranistka została jednocześnie ukarana grzywną w wysokości 30 tys. dolarów za "wysoce niestosowne" wypowiedzi o wojnie, które zamieszczała na swoim profilu społecznościowym.
Tydzień po rosyjskiej napaści na Ukrainę przedstawiciele Metropolitan Opera poinformowali o odwołaniu występu Netrebko w przedstawieniach, gdyż ta odmówiła potępienia działań Władimira Putina.
Anna Netrebko jednak potępiła wojnę
Po ponad miesiącu od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji Anna Netrebko napisała w sieci, że potępia wojnę w Ukrainie, a jej "myśli są z jej ofiarami i ich rodzinami". Jednocześnie wyznała, że nie popiera żadnego z rosyjskich polityków. Po tym oświadczeniu Nowosybirski Teatr Opery i Baletu odwołał jej koncert. Od 7 stycznia br. śpiewaczka jest objęta ukraińskimi sankcjami.