Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Wyrzucił go i odjechał z piskiem opon. A wierny pies czeka. "Jak tak można?!"

297

"Jak tak można porzucić przyjaciela?!" - brzmi łamiący serce komentarz pod wpisem Pogotowia dla Zwierząt. Organizacja opublikowała smutne zdjęcie, na którym pozostawiony przez swojego opiekuna Bernardyn wiernie czeka, aż ten wróci.

Wyrzucił go i odjechał z piskiem opon. A wierny pies czeka. "Jak tak można?!"
(Facebook)

Wyrzucił go brutalnie z bagażnika. Następnie wsiadł do auta i z piskiem opon odjechał. Pies rozpaczliwie gonił samochód. Od tamtej pory cały czas wiernie czeka z przekonaniem, że opiekun kiedyś po niego wróci i przytuli.

Świadkowie zdarzenia, które miało miejsce w gminie Szulborze Wielkie, widzieli na własne oczy, jak właściciel potraktował zwierzę w miniony piątek, 18 września, nad ranem. Wiadomo jedynie, że odjechał szarym autem.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Pies jest w fatalnym stanie psychicznym. Jest zlękniony i bardzo agresywny wobec wszystkich, którzy próbują się do niego zbliżyć.

Jak tak można porzucić przyjaciela? - zastanawiają się internauci komentujący sprawę.

Bernardyn bez przerwy od piątku siedzi w jednym miejscu głodny i spragniony. Próbowano skontaktować się z gminą, aby ta podjęła jakieś działanie wobec psa. Jak jednak informuje organizacja - nie chciano podjąć się interwencji, bo "pies nie stwarza zagrożenia".

Pogotowie dla Zwierząt ruszyło na miejsce w rejony powiatu Ostrów Mazowiecka. Wolontariusze mają ze sobą świeżą karmę i serce pełne miłości. Chcą podjąć próbę pomocy zwierzęciu.

Zobacz także: "Barierołamacz" dokonał niemożliwego. Zawstydził turystów nad Morskim Okiem
Autor: HNM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić