Jak informuje portal AA, wydarzenie zostało zorganizowane w Tunxi, dzielnicy miasta Huangshan we wschodnich Chinach. Poza gospodarzem obecni byli ministrowie spraw zagranicznych Iranu, Pakistanu, Rosji, Tadżykistanu, Turkmenistanu oraz Uzbekistanu.
Ministrowie z siedmiu państw omówili sytuację w Afganistanie. Co ustalili?
Ministrowie z siedmiu państw naradzali się na temat najlepszych dróg pomocy mieszkańcom Afganistanu. Od czasu wycofania się z terytorium wojsk amerykańskich i przejęciu władzy przez talibów problemy, w tym m.in. gospodarcze, z jakimi borykał się kraj, znacząco się pogłębiły.
Przeczytaj także: Talibowie nie dotrzymali słowa. Nowy "dress code" w Afganistanie
We wspólnym oświadczeniu – wygłoszonym przez przedstawiciela Pakistanu – państwa zapewniły o poszanowaniu niepodległości, suwerenności, integralności terytorialnej, a także jedności narodowej Afganistanu. Ministrowie zgodzili się, że konieczne będzie zwiększenie pomocy humanitarnej dla Afganistanu.
Przeczytaj także: Złamali wszystkie obietnice. Talibowie "cofnęli kraj w czasie"
W rozmowy – za pośrednictwem internetu – włączył się Antonio Guterres. Sekretarz generalny ONZ wygłosił przemówienie i na prośbę zgromadzonych zapowiedział, że organizacja wesprze wysiłki na rzecz odbudowy poszczególnych sektorów gospodarki Afganistanu.
Przeczytaj także: Talibowie podjęli decyzję. Ludzie dostali pozwolenie
Na spotkaniu poruszono także temat dostępu dla edukacji, szczególnie dla kobiet. Niedawno rząd stworzony przez talibów ograniczył dziewczętom możliwość edukacji wyłącznie do szóstej klasy. Ministrowie spraw zagranicznych domagali się, aby ta sytuacja uległa zmianie, a wszyscy mieszkańcy kraju zyskali możliwość nauki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.