- To nawet nie symboliczna kara. Kodeks wykroczeń za takie działanie przewiduje do pięciu tysięcy złotych - twierdzi w rozmowie z portalem tvn24.pl startujący z list Koalicji Obywatelskiej Andrzej Oziębło.
Jego plakat wyborczy wiszący w Wyśmierzycach został zerwany. Policjanci ukarali w związku z tą sprawą radnego PiS.
- Podjechał swoim dostawczym autem, zastawiając widok na ścianę budynku, na której wisiały dwa plakaty wyborcze: mój i konkurencji z Prawa i Sprawiedliwości. Gdy po sekundzie odjechał, mojego plakatu już nie było - opisuje sytuację Oziębło.
Incydent został zarejestrowany przez kilka kamer. - Mistrzem zbrodni to nasz radny nie jest – powiedział portalowi jeden z policjantów.
Policja potwierdza, że radny PiS przyznał się do winy. I twierdzi, że "upomnienie jest również formą kary". Oziębło podkreśla, że Krzysztof Więckowski będzie członkiem komisji wyborczej w Wyśmierzycach. - Jeśli niszczy materiały wyborcze, to do czego się może w niej posunąć? - pyta.
Źródło: tvn24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.