Wystawili ciało zabitego nastolatka. Rzecznik Kremla nie wierzy

W jednym z czeczeńskich miast, władze regionu zdecydowały o wystawieniu na głównym placu ciała nastolatka, który zaatakował policjantów. Zmuszono nauczycieli i uczniów do oglądania. Rzecznik Kremla nie wierzy w te informacje, a członkini Rady Praw Człowieka przy prezydencie Rosji mówi o średniowieczu.

Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla zabiera głos w sprawie wydarzeń w Czeczenii.Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla zabiera głos w sprawie wydarzeń w Czeczenii.
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2024 Anadolu
Mateusz Kaluga

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Wystawienie ciała zabitego nastolatka na placu w Achchoj-Martan w Czeczenii wywołało falę krytyki. 17-latek miał zaatakować nożem dwóch policjantów, z czego jeden z nich zmarł. Świadkowie twierdzili, że czeczeńskie władze zmusiły nauczycieli i dzieci do przyjścia na specjalny wiec i oglądania zwłok chłopca. To miała być próba zastraszenia, by kolejne osoby nie popełniały podobnych przestępstw.

Przywódca Czeczeni Ramzan Kadyrow zdecydował też o karze zbiorowej dla rodziny 17-latka. Nakazał wydalenie krewnych napastnika i konfiskatę ich majątku. Ponadto stwierdził, że napastnik był Ukraińcem. Do sieci trafiły filmy z wystawienia zwłok, jednak są one zbyt drastyczne, by je publikować.

Jak się okazuje, do sprawy odniósł się rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow. - Nie chcielibyśmy polegać na informacjach, które rozpowszechniają opozycyjne kanały na Telegramie. Nie uważamy tych źródeł za wiarygodne. Nie mamy żadnych innych informacji - cytuje słowa rzecznika portal Meduza, powołując się na radio Mayak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Turyści ją pomijają, a to duży błąd. "Niesamowite przeżycie"

W sprawie zabrała też głos członkini Rady Praw Człowieka przy prezydencie Rosji, Ewa Merkaczewa. Określiła to wydarzenie jako "średniowieczne" i "dzikie". Podkreśliła, że takie działania nie są zgodne z żadnymi normami prawnymi i stanowią krok wstecz w rozwoju cywilizacyjnym.

Ludzkość ewoluowała, aby odejść od krwawych waśni, kary śmierci i publicznego eksponowania okrucieństwa. To, co się dzieje, moim zdaniem, jest kulturowym i cywilizacyjnym krokiem wstecz. A najważniejsze jest to, że to w ogóle nie działa - cytuje Meduza Merkaczewą.

Członkini rady powołała się też na badania, które pokazują, że surowe kary nie zmniejszają przestępczości. Według niej, może to tylko podnieść poziom agresji. Członek Rady Praw Człowieka Kirył Kabanow przypomniał, że mimo "tradcyji narodowych i specyfiki regionu", Rosja ma konstytucję i obowiązujące prawo.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania