Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 
aktualizacja 

Z impetem taksówkarz wjechał w maturzystkę. "Porażka wymiaru sprawiedliwości"

13

W październiku 2023 roku na skrzyżowaniu w centrum Łodzi dochodzi do dramatycznego wypadku. Jadący z ogromną prędkością taksówkarz Michał P. wjeżdża w maturzystkę. Nastolatka jest ciężko ranna. Kierowca unika więzienia. Czy piraci drogowi w Polsce są bezkarni zastanawia się program "Uwaga" TVN?

Z impetem taksówkarz wjechał w maturzystkę. "Porażka wymiaru sprawiedliwości"
Tragiczny wypadek w Łodzi. Sprawca? Na wolności (Pixabay, Siepomaga)

Aleksandra Gzik chciała zdać maturę i wyjechać z Pabianic. Marzyła o studiach w Krakowie. Interesowała ją psychologia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Młoda dziewczyna nie zrealizowała swoich planów. Wszystko przez tragiczny wypadek, który miał miejsce w centrum Łodzi.

28 października 2023 roku nastolatka przechodziła przez pasy na jednym z łódzkich skrzyżowań. Wtedy z ogromną prędkością uderzył w nią osobowy ford, za którego kierownicą siedział taksówkach Michał P.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pożar autobusu w Warszawie. Zapalił się w trakcie kursu

Znacznie przekroczył prędkość. Uniknął więzienia

Mężczyzna jechał z prędkością 89km/h. To prawie dwukrotnie, niż pozwalały przepisy. Poszkodowana w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Chociaż cudem lekarze uratowali jej życie, aktualnie młoda kobieta wymaga intensywnej rehabilitacji, na którą jej rodzice wydają kilkadziesiąt tys. zł miesięcznie. Założyli zbiórkę na ratowanie życia i zdrowia córki.

Wyrok za spowodowanie wypadku? Kara w zawieszeniu. Mężczyzna nie poniósł konsekwencji, bo przyznał się do winy. Sprawę przedstawili reporterzy programu "Uwaga!" TVN.

To jest porażka wymiaru sprawiedliwości. Czuję wściekłość - mówi Mariusz Gzik, ojciec Aleksandry.

Prokuratura broni się, że musi wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności. Łódzcy śledczy wskazują, że "sprawca miał na utrzymaniu dzieci".

Prokurator miał na uwadze trudną sytuację podejrzanego, który w związku z wypadkiem stracił pracę taksówkarza. Zatrzymane zostało mu prawo jazdy. Pracę tę wykonywał od wielu lat, a posiada na utrzymaniu dwoje małoletnich dzieci - mówi Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Eksperci w rozmowie z reporterami "Uwagi!" TVN wskazują, że w Polsce niskie kary dla sprawców wypadków to standard. W wielu przypadkach piraci drogowi wykazują skruchę i dogadują się z prokuraturą, w zamian za niski wyrok. Piratów łagodnie traktują też sędziowie.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić