"Ulubiony sport sezonowy? Grzybobranie!" - pisze w sieci właścicielka jednego z ekologicznych gospodarstw pod Krakowem, chwaląc się wypełnionymi po brzegi koszami pełnymi kurek.
Zdjęcie obfitych grzybobrań pewnie przeszłoby bez echa, bo podobnych postów pod koniec wciąż bardzo ciepłego lata jest mnóstwo, a o gęstym wysypie grzybów piszą zbieracze niemalże z każdego regionu Polski.
Jednak zainteresowanie rolniczka wzbudza częstotliwością swoich zbiorów. Pełne zdrowych okazów koszyki pojawiają się na jej profilu w mediach społecznościowych niemal codziennie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kobieta zaznacza, że grzybobranie i chodzenie po lesie to jedna z jej ulubionych aktywności. "To mój ulubiony rodzaj medytacji w ruchu, wytchnienia, odpoczynku, wartościowego czasu dla siebie, treningu" - podkreśla.
Czytaj także: Zgubiłeś się podczas grzybobrania? To musisz zrobić
Internauci zwracają jednak uwagę na obfitość zbiorów i choć je podziwiają, nie kryją też zazdrości. "Ja nie mogę znaleźć swojego miejsca na grzyby i błąkam się bezowocnie po okolicach. Tęsknię za widokiem czerwonych kozaków, prawdziwków. Zazdroszczę tych grzybobrań" - pisze wprost jedna z komentujących.
I właśnie takie głosy motywują rolniczkę by dzielić się swoją wiedzą na temat grzybów.
A gdzie tyle grzybków? Nie pytaj gdzie. Po prostu naucz się czytać swój las i uważnie zbierać - przekonuje rolniczka.
"Gwarantuje, ze w każdym lesie SĄ grzyby. Ile razy idąc popołudniu do lasu mijałam grzybiarzy, którzy wyszli przewietrzyć koszyki i witali mnie "tu nic nie ma". I co? Mogłam ich posłuchać i nie musieć nosić tych kilkudziesięciu kg grzybów zebranych na tym terenie" - pisze dalej.
Jak zatem skutecznie szukać grzybów choćby w najbliższym lesie?
Czytaj las, kojarz poszycie z gatunkiem. Borowiki rosną najczęściej w bukach i mchach a koźlarz mikoryzuje z brzozą. Rozejrzyj się, idź wolno, zaglądaj ciekawskim wzrokiem. Idź szlakiem… albo poza szlakiem. Najlepsze okazy znajduje zawsze na ścieżce albo w trudnym terenie, gdzie nikomu nie chce się wchodzić. Nie musisz wstawać o świcie, wszystkie moje grzybobrania są ciepłe popołudniowe. Staraj się zapamiętać gdzie rośnie dany gatunek, za jakiś czas za rok w tym samym miejscu znów coś zbierzesz - przekonuje w swoim poście.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.