Do zdarzenia doszło jakiś czas temu w okolicy Middlesbrough. Film, który trafił do sieci, pokazuje, jak napastnik podchodzi do 16-letniego Alexa Williamsa, siedzącego na ławce wraz ze znajomym.
Chwilę po ataku ląduje na ziemi. Agresor nie miał żadnych szans w konfrontacji z wielokrotnym mistrzem brazylijskiego jiu-jitsu. Zawodnik wykorzystał wielkie umiejętności i w mgnieniu oka uporał się z wrogo nastawionym mężczyzną.
16-latek przygniótł agresora do ziemi, aby po chwili go puścić. Mimo to mężczyzna nie dawał za wygraną. Po chwili mistrz brazylijskiego jiu-jitsu zadał mu więc kolejny cios, który skutecznie ostudził zapędy napastnika.
Wszędzie była krew. Dopiero po całym zajściu zdałem sobie sprawę, że odgryzł mi kawałek ucha. Myślałem, że po obaleniu go pierwszy raz, ucieknie gdzie pieprz rośnie. Tak się jednak nie stało, wciąż mnie atakował, więc musiałem zadać mu kolejny cios – opisał Alex Williams w rozmowie z Teeside Live.
Czytaj także: Tyle zostało z rosyjskiego czołgu. Nagranie z Ukrainy
Agresor trafił do szpitala
Napastnik musiał skorzystać z opieki medycznej. W szpitalu założono mu sześć szwów. 16-latek natomiast wyszedł z tego incydentu bez większych obrażeń.
Alex Williams wiąże swoją przyszłość z MMA. Sztuki walki trenuje pod okiem byłego zawodnika, Alexa Endlunda. Trener z dumą opisywał zachowanie swojego ucznia.
Alex wykazał się w tej sytuacji ogromnym opanowaniem, powściągliwością i odwagą - zaznaczał Endlund.