Paulina Antoniak
Paulina Antoniak| 

Zaatakował premierkę. Problemy Polaka. Grozi mu do 8 lat

10

39-letni obywatel Polski mieszkający w Danii stanie we wtorek przed sądem w Kopenhadze. Oskarżony jest o napaść na premierkę Mette Frederiksen - poinformowała agencja Reutera. Mężczyzna nie przyznaje się do winy i twierdzi, że niczego nie pamięta. Grozi mu jednak nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Zaatakował premierkę. Problemy Polaka. Grozi mu do 8 lat
39-letni obywatel Polski mieszkający w Danii stanie we wtorek przed sądem w Kopenhadze oskarżony o napaść na premierkę Mette Frederiksen (GETTY, Carl Court)

We wtorek przed sądem w Kopenhadze rozpocznie się proces obywatela Polski oskarżonego o napaść na premierkę Danii Mette Frederiksen. Do zdarzenia doszło 7 czerwca na placu Kultorvet w Kopenhagi. Polak podbiegł do polityczki i uderzył ją w ramię pomimo obecności funkcjonariuszy ochrony.

Premierka Frederiksen z urazem trafiła do szpitala na badania kontrolne. Jak się później okazało, szefowa duńskiego rządu doznała lekkiego urazu szyjnego odcinka kręgosłupa, przez co zniknęła na kilka dni z przestrzeni publicznej.

39-letniemu mężczyźnie od kilku lat mieszkającemu i pracującemu w Danii za atak na osobę pełniącą funkcję publiczną grozi do ośmiu lat więzienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Napadł na policjantów podczas ucieczki. Funkcjonariusze ze Śląska publikują nagranie

Ruszył proces Polaka oskarżonego o napaść na premierkę Danii

Sąd najpierw aresztował Polaka do 20 czerwca, a następnie przedłużył tę decyzję do 4 lipca.

Podczas wstępnego przesłuchania mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jak podawała policja, mężczyzna twierdzi, że nie pamięta zbyt wiele ze zdarzenia. W chwili napaści znajdował się pod wpływem alkoholu i narkotyków. Duńscy funkcjonariusze wykluczyli motyw polityczny ataku.

Przed rozprawą głos zabrał prawnik Polaka. - Opinia publiczna może po raz pierwszy usłyszeć, co tak naprawdę się wydarzyło. Niektórych rzeczy mój klient nie pamięta, ale usłyszymy, co ma do powiedzenia - powiedział agencji AFP Henrik Karl Nielsen.

Agencja Reutera przypomina, że do ataku na duńską premierkę doszło trzy tygodnie po tym, jak szef rządu Słowacji Robert Fico został ciężko ranny przez zamachowca, który oddał do niego kilka strzałów z broni palnej oraz nieco ponad miesiąc przed zamachem na życie kandydata na prezydenta USA Donalda Trumpa podczas przedwyborczego wiecu w Pensylwanii.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić