Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Zaatakowali Ukraińców w Warszawie. Oto co im grozi

O tym ksenofobicznym incydencie w Warszawie usłyszała cała Polska. Grupa chuliganów wygoniła z boiska młodzież z Ukrainy. Obywatele sąsiedniego kraju nie mogli z nimi zagrać meczu, ponieważ... nie są Polakami. W związku z tą sprawą prokuratura postawiła zarzuty dwóm mężczyznom i kobiecie.

Zaatakowali Ukraińców w Warszawie. Oto co im grozi
Atak Polaków na Ukraińców na boisku. Prokuratura stawia zarzuty (Twitter)

Skandaliczne wideo pojawiło się na Twitterze na początku września. Na dwuminutowym nagraniu widzimy, jak grupa mężczyzn wygania kilku chłopaków z Ukrainy. Są bardzo agresywni oraz wulgarni w swoich działaniach. "Nie widzimy was tutaj!" - krzyczą.

Później było już tylko gorzej i ostrzej. "Jesteście w Polsce, k...a, macie robić to, co my, k...a, chcemy! Nie odwrotnie! Się naucz, k...a, tego!", "To jest, k...a, polska ławka, ukraińskich nie ma, wypier... stąd!" - krzyczą agresorzy.

Sprawę nagłośnił Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Na boisku, na którym doszło do incydentu, regularnie spotykają się Polacy, Ukraińcy i Białorusini, aby razem pograć w piłkę. Grupa lokalnych chuliganów tym razem uznała jednak, że ukraińska młodzież nie może korzystać z boiska.

Już wiadomo, że trzy osoby - kobieta i dwóch mężczyzn - dostały w prokuraturze zarzuty. Dotyczą one dyskryminacji (art. 119 kk), a także napaści na tle narodowościowym (art. 257 kk).

Świetna współpraca naszej organizacji z Komendą Stołeczną Policji doprowadziła do błyskawicznego zatrzymania wszystkich sprawców, którzy atakowali młodzież z Ukrainy, Białorusi i Polski. Pierwszy rasista został zatrzymany już w 2 godziny od przesłania policji naszego zawiadomienia. W niedzielę zatrzymano ostatniego sprawcę. Mamy nadzieję, że w podobny sposób będą z nami współpracowali policjanci z innych polskich miast - czytamy na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Co grozi za ksenofobiczny atak?

Jak podkreśla "Gazeta Wyborcza", prokuratura po postawieniu zarzutów złożyła do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie sprawców napaści, ale sąd zdecydował jedynie o zastosowaniu dozoru policyjnego jako środka zapobiegawczego, a także zakazie zbliżania się do pokrzywdzonych na odległość mniejszą niż 100 m. Za atak na ukraińską młodzież sprawcom grozi nawet 5 lat więzienia.

Zobacz także: Ostre słowa o Adamie Glapińskim. "Szkodnik polskiej gospodarki"
Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
29-latek Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
Piłkarskie pytanie zatrzymało uczestnika "Milionerów". Znałbyś odpowiedź?
Tajemnicze zaginięcie 26-latki. Trwają poszukiwania Katarzyny Błaszko
Fałszywy Biały Miś z Krupówek zwinął biznes. Dostał 70 mandatów
Najstarsze wzmianki o nim pochodzą z 1816 roku. Trafił właśnie na Wawel
Kłobuck pożegnał zamordowanego księdza. Na pogrzebie tłumy
Pocałował piłkarkę w usta. Sprawa wróci do sądu
Dodaj do ciasta na oponki. Wyjdą miękkie i delikatne
Zarzuty dla lekarki i pielęgniarek z DPS w Zielonej Górze. W ranach zalęgły się larwy much
Polska piłka nożna coraz bliżej czołówki. Wymarzona 15. w zasięgu
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić