pogoda
Warszawa

"Zabić, zgwałcić, zjeść ludzkie mięso". Taką listę Rosjanin miał w swoim telefonie

Ukraińscy żołnierze zatrzymali Rosjanina, który przygotował sobie "listę rzeczy do zrobienia" na wojnie. Co się na niej znalazło? Cóż, między innymi gwałty, morderstwa, tortury, egzekucje jeńców, zdobywanie "trofeów" i jedzenie ludzkiego mięsa. Żołdak nie zapisał jednego: nie dać się schwytać.

"Zabić, zgwałcić, zjeść ludzkie mięso". Taką listę Rosjanin miał w swoim telefonie
Rosyjski żołnierz miał przy sobie taką listę, włos się jeży na głowie (Telegram)

Rosyjscy żołnierze trafiają na ukraiński front z wielu pobudek, ale coraz mniej w armii Władimira Putina jest tych, którzy chcą walczyć za swoją ojczyznę. Za to nie brakuje morderców, przestępców oraz zwykłych degeneratów. To dla nich otwarto kolonie karne i stworzono specjalną ścieżkę opuszczania więzień w zamian za służbę w armii.

Ukraińcy właśnie pochwalili się tym, co znaleźli w telefonie jednego z degeneratów wysłanych na front. Chłopak zapisał w swoim telefonie z pozoru niewinnie wyglądającą "listę rzeczy do zrobienia" na polu walki. Po jej lekturze po prostu włos się jeży na głowie. Co tam się znalazło? Cóż, pozycji jest kilka, a sam autor starał się być... zabawny.

"Na wojnie trzeba spróbować następujących rzeczy (w przeciwnym razie po co w ogóle tam iść?" - zapisał sobie w telefonie, który trafił w ręce Ukraińców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Posterunek w piekle. Ukraińcy zrobią wszystko, aby utrzymać Krynki
NA ŻYWO

Co zatem wyszczególnił na swojej liście Rosjanin? Pierwsza pozycja: "skosztuj ludzkiego mięsa". Druga? "Torturowanie jeńca wojennego". I tutaj zwyrodnialec dodał nawet dopisek: "najlepiej doprowadzić go do płaczu i błagania o litość". A potem wspomniał o śmierci w męczarniach i zakopaniu jeńca żywcem lub użyciu piły łańcuchowej...

Trzecia pozycja na liście to "gwałt lub morderstwo ukraińskiej dziewczyny". Czwarta: "zbieranie trofeów z domów zabitych wrogów". Piąta to z kolei postanowienie, by "osobiście uczestniczyć w egzekucji schwytanych jeńców wojennych". I tam znajdziemy dopisek, że można ich "dźgać bagnetem, utopić albo podpalić dom z całą ich rodziną".

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Takie "wojenne klasyki" mają w głowach żołnierze Władimira Putina. Czy ktoś jeszcze wątpi w to, że Ukraina walczy ze złem, które napadło naszych sąsiadów ze wschodu?

Ten jeden żołnierz rosyjski, którego telefon przechwycili i pokazali Ukraińcy, jest w ich rękach i może spać spokojnie. W niewoli włos mu z głowy nie spadnie, bo Kijów schwytanych Rosjan nie traktuje okrutnie. Za to żołdacy Putina mordują do woli i robią to, jak pokazują Siły Zbrojne Ukrainy, celowo i systemowo.

Zdaniem sprawozdawczyni Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. tortur, Alice Jill Edwards, Rosjanie na okupowanych przez siebie terenach stosują tortury jako "umyślną politykę". W ten sposób chcą "odpłacić" Ukraińcom za ich twardą walkę o wolność.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.04.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Mikroplastik mamy we krwi. Najwięcej jest go u osób po udarze
Lotnisko w Norwich musiało zamknąć pas startowy. Wszystko przez awaryjne lądowanie
Przeżyła atak rekina. Na pomoc ruszyli nieznajomi
Oto co pasażer bmw pokazał w kierunku policji. Szybko się doigrał
Rekordowa aukcja listu z Titanica. Mówią, że był proroczy
Odprowadzasz deszczówkę? Musisz uważać. Kary nawet do 10 tys. zł
Weronika nie daje znaku życia od czterech dni. Trwają poszukiwania nastolatki
Lista najgroźniejszych bakterii szpitalnych. Jak się przed nimi chronić?
Nie żyje Bogdan Gumulak. Strażak przegrał walkę z nowotworem
Poleciał do Madrytu z dziewczyną i całą drużyną rugby. 21-letni Brytyjczyk zaginął
Kontrowersyjny gość w klubie golfowym Trumpa. Chce wybielaczem leczyć raka i Covid
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić