Były funkcjonariusz z Minneapolis został przeniesiony do więzienia o zaostrzonym rygorze. Placówka w Oak Park Heights ma maksymalny poziom zabezpieczeń, a większość osadzonych to niebezpieczni przestępcy, którzy wymagają nieustannego pilnowania.
Początkowo przebywał w więzieniu hrabstwa Ramsey. Podczas konferencji prasowej komisarz Paul Schnell powiedział, że tego rodzaju przeniesienie więźniów nie jest niczym niezwykłym. Nie oznacza także, że Chauvin zostanie tam po ogłoszeniu wyroku w swojej sprawie.
Chauvin oraz trzech innych oficerów, odpowiadają za śmierć George’a Floyda. 25 maja policjanci zatrzymali Afroamerykanina ponieważ padło podejrzenie, że użył podrobionego banknotu o nominale 20 dolarów.
Zobacz także: Niespodziewana eksplozja. Wystarczyła jedynie mała iskra
George Floyd nie stawiał oporu, nie awanturował się, a mimo to został powalony na ziemię. Według policjantów był pod wpływem alkoholu i zachowywał się agresywnie. Na nagraniach z tamtych wydarzeń nic takiego jednak nie widać.
Derek Chauvin klęknął na szyi George’a i dusił go przez następne 8 minut i 46 sekund. Mężczyzna błagał o uwolnienie i powtarzał, że nie może oddychać. Policjant jednak nie posłuchał. Mimo interwencji przechodniów, żaden z funkcjonariuszy nie przerwał swoich działań.
Czytaj także: USA. Wzrost agresji po morderstwie George'a Floyda
Po śmierci George’a Floyda w USA rozpoczęła się fala protestów i zamieszek. Amerykanie są oburzeni kolejną śmiercią niewinnej, czarnoskórej osoby oraz nadużycia jakiego dopuścił się policjant. W wielu miastach ludzie wychodzą na ulice i domagają się sprawiedliwości.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.