Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zabójstwo 73-letniego Polaka. Niemiec nie trafi do więzienia

227

Nie milkną echa morderstwa emeryta z Polski, do którego doszło pod koniec sierpnia w Niemczech. 49-letni Tom B. zastrzelił 73-latka na środku ulicy, ponieważ obawiał się, że ten go "napromieniuje". Teraz przed sądem zapadł wyrok w tej sprawie. Okazuje się, że napastnik nie trafi do więzienia.

Zabójstwo 73-letniego Polaka. Niemiec nie trafi do więzienia
73-letni Stefan W. zginął pod koniec sierpnia (Policja)

Sąd w Magdeburgu zdecydował w piątek o skierowaniu Toma B. na leczenie w zakładzie psychiatrycznym. 49-latek ma trafić do placówki na czas nieokreślony. Śledczy wykazali, że w momencie morderstwa mężczyzna był niepoczytalny.

W toku śledztwa ustalono, że Tom B. stale nosił pod ubraniem metalowy ochraniacz na klatkę piersiową. Nie korzystał także z telefonu komórkowego. W swoim mieszkaniu rozłożył kamienne płyty, które miały chronić go przed "elektrosmogiem". Strach przed promieniowaniem był tak silny, że 49-latek postanowił zastrzelić spotkanego na ulicy Stefana W.

Oskarżony obawiał się, że jego ofiara go napromieniuje – podkreślali obrońcy na początku procesu.

Tragedia w Niemczech. 73-letni Polak zastrzelony w centrum miasta

Tragedia rozegrała się 31 sierpnia w Quedlinburgu w centralnych Niemczech. Stefan W. prowadził tam popularny antykwariat. Napastnik dobrze znał jego drogę do pracy.

Feralnego dnia Tom B. postanowił skonfrontować się z Polakiem. Wsiadł na rower, aby dogonić swoją ofiarę. Ich ścieżki skrzyżowały się na Gröpern Straße. Napastnik oddał w kierunku Polaka pięć strzałów z broni półautomatycznej.

Jeden z pocisków uszkodził tętnicę. Ofiara wykrwawiła się na śmierć – opisał prokurator.

Po incydencie zabójca zniknął. Aresztowano go dopiero w grudniu na lotnisku, kiedy wracał z Portugalii. Od tego czasu 49-latek przebywa na zamkniętym oddziale psychiatrycznym.

Zastrzelił Polaka i nie trafi do więzienia. Sąd ustalił, że jest chory psychicznie

Stefan W. przez wiele lat pracował w firmie rodziców 49-latka. Biegli potwierdzili, że Tom B. choruje na schizofrenię paranoidalną. Napastnik uważał, że jego ofiara była członkiem polskiej mafii.

Tom B. miał wcześniej napisać kilka petycji do ONZ i niemieckiego rządu. Domagał się zamknięcia granicy z Polską. Nie było odpowiedzi, więc postanowił wziąć sprawy w swoje ręce – ustalił sąd.

Obejrzyj także: Monachium: niemiecka policja w akcji

Autor: JKM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić