Zabójstwo Piotra Karpowicza. Będzie nowe śledztwo i proces

Będzie nowe dochodzenie i proces w sprawie zabójstwa Piotra Karpowicza, do którego doszło w styczniu 1999 roku. Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił zażalenie prokuratora. To oznacza, że jedna z najdłużej prowadzonych spraw dotyczących zabójstwa będzie się toczyła nadal.

Broń palna - zdjęcie poglądoweBroń palna - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Getty Images | Charles Mann Photography
Rafał Strzelec

Zabójstwo Piotra Karpowicza miało miejsce w styczniu 1999 roku. Mężczyzna został zastrzelony na parkingu PZU przy ulicy Wojska Polskiego w Bydgoszczy. Karpowicz był dyrektorem bydgoskiego oddziału banku.

Proces w tej sprawie rozpoczął się w 2004 roku. Na ławie oskarżonych znalazł się Tomasz G., były właściciel autoryzowanej stacji mercedesa, skazany za kierowanie grupą przestępczą Henryk M., Henryk L. ps. "Lewatywa", a także jego ludzie - Adam S. "Smoła", Tomasz Z. i Krzysztof B.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tajemnicze zabójstwo sprzed 26 lat. Sprawcy trafili w ręce policji

Jak ustalono, Tomasz G. i Henryk L. zawiązali spółkę. Mieli oni dokonać oszustwa dotyczącego sprowadzenia z USA maszyny do zgniatania karoserii, wartej miliony złotych. Miała ona zostać skradziona podczas transportu. Piotr Karpowicz chciał udaremnić ten proceder. Wynajęci przez Tomasza G. i "Lewatywę" Litwini mieli wymusić na dyrektorze oddziału PZU wypłatę odszkodowania. Informacje te pozyskano z zeznań Dariusza S. "Szramki", świadka koronnego w tej sprawie. Mężczyzna jakiś czas potem postanowił się z nich wycofać.

Proces trwał latami, wszystko ruszy na nowo

W 2014 roku zapadły wyroki w tej sprawie. Główni oskarżeni otrzymali po 25 lat więzienia. Wniesiono apelację, po której zapadły wyroki uniewinniające. Jednak i to orzeczenie zostało zaskarżone. Ogółem w pierwszej instancji zapadły trzy wyroki. Sprawę przeniesiono z sądu w Bydgoszczy do Torunia. Ten drugi, jak podaje "Gazeta Pomorska", zdecydował o ponownym przeprowadzeniu śledztwa.

Prokuratura zaskarżyła tę decyzję do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Jak donosi dalej "GP", gdański sąd oddalił zażalenie. To oznacza, że całe dochodzenie i proces rozpoczną się na nowo.

Zebranie materiału może być jednak trudne, bowiem chodzi o sprawę sprzed wielu lat. Dodatkowo, jak zauważa "Pomorska", świadek koronny Dariusz S. zmarł w 2022 roku, zaś kilka miesięcy później walkę z ciężką chorobą przegrał Henryk L.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rosyjski statek nadał SOS. Szwedzi dokonali kontroli. Oto wyniki
Rosyjski statek nadał SOS. Szwedzi dokonali kontroli. Oto wyniki
Świerk czy jodła? Polacy mają określony typ. Plantator zabrał głos
Świerk czy jodła? Polacy mają określony typ. Plantator zabrał głos
Napięcie w USA. Do wygrania rekordowa suma. Losowanie już 22 grudnia
Napięcie w USA. Do wygrania rekordowa suma. Losowanie już 22 grudnia
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego