Pan Karol spędza kwarantannę na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych im. Adama Mickiewicza w Czaplinku (woj. zachodniopomorskie). Mężczyzna, który pochodzi ze Szczecinka, nie chciał, by jego rodzina także musiała być objęta kwarantanną. Sanepid nie widział przeciwwskazań, by po powrocie z zagranicy zamieszkał na ogrodzonej działce, na której znajduje się altana.
W sobotę 2 maja mężczyznę miała odwiedzić prezes ROD, która oznakowała jego działkę i samochód taśmą. Zarząd opublikował również na oficjalnym profilu na Facebooku ostrzeżenie o tym, że osoba na kwarantannie mieszka na działce.
Od tego wpisu i od tego otaśmowania zaczęły się problemy. Okoliczni działkowcy spoglądali z niepokojem, otrzymałem również groźby pod swoim adresem. Były krzyki, wyzwiska i nerwy. Zarząd pisząc w internecie, o tym, że jest kwarantanna i taśmując moją działkę i samochód, wskazał bezpośrednio na mnie i pokazał społeczeństwu, że właśnie w tym miejscu jest osoba podana kwarantannie - powiedział pan Karol w rozmowie z portalem lokalnyreporter.pl.
W nocy altanka, w której mieszka pan Karol, została obrzucona kamieniami. Oprócz wybitych szyb, ktoś przebił również opony w samochodzie mężczyzny. Poszkodowany zgłosił sprawę na policję. Na razie nie ustalono sprawcy ataku.
Dostaliśmy zgłoszenie w sprawie uszkodzenia mienia, prowadzimy czynności w celu ustalenia okoliczności i sprawcy tego zdarzenia. Na tym etapie jest jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o jakichś szczegółach tej sprawy - powiedziała o2.pl sierż. sztab. Karolina Żych, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Drawsku Pomorskim.
Zarząd Rodzinnych Ogrodów Działkowych im. Adama Mickiewicza w Czaplinku usunął poprzedni wpis i opublikował nowy, w którym poinformował, że nie ma nic wspólnego z aktem wandalizmu.
Zobacz także: Kwarantanna zaostrzona. Sypią sie kary. Co się zmieniło?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.