Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Zaczęło się od polskiego dyplomaty. Atak na dziesiątki konsulatów

Rosyjscy hakerzy zaatakowali dziesiątki dyplomatów w Ukrainie za pomocą fałszywej reklamy bmw. Wszystko zaczęło się od polskiego dyplomaty, który rozesłał do różnych ambasad ogłoszenie w sprawie używanego auta.

Zaczęło się od polskiego dyplomaty. Atak na dziesiątki konsulatów
Hakerzy wykorzystali reklamę używanego auta. (Pixabay)

Jak wynika z raportu firmy Palo Alto Networks hakerzy podejrzani o współpracę z rosyjską agencją wywiadu zagranicznego zaatakowali dziesiątki dyplomatów za pomocą fałszywej reklamy używanego samochodu. Szeroko zakrojona akcja była wymierzona w dyplomatów pracujących w co najmniej 22 z około 80 konsulatów znajdujących się w Kijowie.

Hakerzy zaatakowali dyplomatów w Ukrainie

W połowie kwietnia 2023 r. dyplomata z polskiego Ministerstwie Spraw Zagranicznych wysłał e-mailem do różnych ambasad legalną ulotkę reklamującą sprzedaż używanego sedana BMW serii 5 znajdującego się w Kijowie — czytamy w raporcie cytowanym przez Reuters.

Polski dyplomata, który odmówił ujawnienia tożsamości, potwierdził, że takie zdarzenie miało miejsce. Hakerzy, znani jako APT29 lub "Cozy Bar"", przechwycili i skopiowali tę ulotkę. Następnie osadzili w niej złośliwe oprogramowanie i wysłali ją do zagranicznych dyplomatów pracujących w Kijowie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Moment walk pod Bachmutem. Nagranie z perspektywy żołnierzy

W 2021 roku amerykańskie i brytyjskie agencje wywiadowcze zidentyfikowały APT29 jako ramię rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego SWR. Badacze z Unit 42 firmy Palo Alto Networks byli w stanie powiązać fałszywą reklamę samochodu z SWR, ponieważ hakerzy wykorzystali pewne narzędzia i techniki, które już wcześniej były powiązane z agencją szpiegowską.

Misje dyplomatyczne zawsze będą ważnym celem szpiegowskim. Szesnaście miesięcy po rosyjskiej inwazji na Ukrainę wywiad otaczający Ukrainę i sojusznicy są prawie na pewno priorytetem rosyjskiego rządu - czytamy w raporcie.

Polski dyplomata wyjawił, że wysłał oryginalne ogłoszenie do różnych ambasad w Kijowie. Później ktoś do niego oddzwonił, ponieważ cena była "atrakcyjna". W trakcie rozmowy zdał sobie sprawę, że manipulowano przy ogłoszeniu.

Kiedy sprawdziłem, zdałem sobie sprawę, że mówili o nieco niższej cenie – powiedział dyplomata.

Hakerzy wpisali na ogłoszeniu niższą cenę – 7500 euro. Zaatakowano 22 ambasady. Aż 21 z nich odmówiło komentarza.

Co się wydarzyło? Dlaczego Rosjanie w tak prosty, a zarazem skuteczny sposób sposób "ograli" dyplomatów? Zawiodły procedury czy zabrakło zwykłej ludzkiej ostrożności?

Chyba wszystkiego po trochu. A czasami może to być zwykły fart lub, jak kto woli niefart, w zależności od osoby i okoliczności. Są sytuacje, których nie uwzględniają nawet najbardziej sensowne procedury i odwrotnie, nawet najlepszy, najbardziej precyzyjny plan może się rozwalić przez zwykły przypadek lub zdumiewający zbieg okoliczności. Ryzyko zawodowe - mówi o2.pl osoba związana ze służbami specjalnymi.

I przypomina, że ludzi z rosyjskiego wywiadu cywilnego nie można lekceważyć. Bo w prosty sposób można wiele przegrać, a Rosjanie są zwyczajnie bardzo dobrzy w swoim fachu. Co pokazali przeprowadzając taką akcję, jak opisana powyżej. Niskim nakładem sił i środków mogli uzyskać dostęp do poczty dyplomatycznej nie jednego, ale kilku lub kilkunastu krajów.

Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić