"Kilka pogodnych dni i za chwilę znów będą setki pożarów" - komentuje profil meteoprognoza.pl pod wpisem strażaków z Nowego Dworu Mazowieckiego, którzy informują, że tylko w czwartek 20 marca otrzymali dwa zgłoszenia dotyczące pożaru traw na nieużytkach rolnych.
Leśnicy co roku przypominają, że wyższe temperatury oraz porywisty wiatr w połączeniu z wypalaniem traw i nieużytków stwarzają ogromne zagrożenie dla przyrody, lasów, ale również mienia i życia ludzi.
W 2024 roku w Polsce strażacy interweniowali 21 648 razy przy pożarach traw i nieużytkach rolnych. Oprócz strat w przyrodzie niestety w pożarach odnotowano pięć ofiar śmiertelnych oraz 36 osób rannych - informują Lasy Państwowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na przełomie zimy i wiosny wyraźnie wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków. Wiele osób wypala trawy i nieużytki rolne, tłumacząc swoje postępowanie chęcią użyźniania gleby.
W rzeczywistości wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym – ziemia wyjaławia się, giną zwierzęta, zahamowany zostaje naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt.
Wypalanie traw jest również przyczyną wielu pożarów, które niejednokrotnie prowadzą do wypadków śmiertelnych.
Przypominamy, że wypalanie traw na łąkach, pastwiskach i nieużytkach jest na terenie Polski zabronione. Regulowane jest to m.in. przez Ustawę o ochronie przyrody z dnia 16 kwietnia 2004 r. (Dz.U. 2023 poz. 1336 z późn. zm.).
W myśl tego dokumentu to usuwa roślinność przez wypalanie z gruntów rolnych, obszarów kolejowych, pasów przydrożnych, trzcinowisk lub szuwarów, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 30 tys. złotych.
Za celowe wzniecenie ognia grozi mandat, kara grzywny, a nawet pozbawienie wolności. Zasady te mają na celu ochronę środowiska i zapobieganie sytuacjom zagrażającym zdrowiu i życiu. Ci, którzy mimo wszystko chcą ryzykować, muszą również liczyć się z konsekwencjami - przypomina policja.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.