Jak podaje niezależny portal "Mediazona", prawo w Rosji zezwala na zawarcie małżeństwa w dniu złożenia wniosku w przypadku wystąpienia "szczególnych okoliczności". Do nich zaliczane są m.in. otrzymanie przez mężczyznę wezwania do wojska.
Żenią się, bo mogą liczyć na świadczenia
Bliscy mogą ubiegać się o odszkodowanie w przypadku, jeżeli członek ich rodziny zostanie ranny albo zginie w wojsku. Mogą też wtedy liczyć na wsparcie władz regionalnych. W przypadku większości regionów "Mediazona" powołała się na oficjalne dane urzędów stanu cywilnego o tzw. szybkich ślubach.
Urzędy stanu cywilnego w 17 obwodach Rosji przekazały dziennikarzom dane o liczbie małżeństw, co pozwoliło ustalić, ile średnio małżeństw zawierano co tydzień. Z tych danych wynika, że w ostatnich dwóch tygodniach września wzrosła liczba zawieranych małżeństw.
Czytaj także: Rosyjski świat w Chersoniu. Zobacz, jak wyglądają sklepy
Rekordowa liczba nowych małżeństw
Najwięcej takich przypadków odnotowano w Buriacji. Jeżeli przed mobilizacją odbywały się średnio 83 śluby tygodniowo, to w jej ciągu zarejestrowano aż 662 nowych małżeństw. W obwodzie permskim liczba ta wzrosła z 313 aż do 804 wesel, a w obwodzie omskim z 245 do 463.
"Mediazona" uważa, że na podstawie tych danych można obliczyć całkowitą liczbę zmobilizowanych Rosjan, porównując z informacjami o liczbie mężczyzn żyjących w ślubie cywilnym. Według wyliczeń dziennikarzy średni odsetek zmobilizowanych mężczyzn w tej kategorii wynosi 1,56 proc.; w tym przypadku w całym kraju można by zmobilizować 492 tys. osób.
Czytaj także: To się dzieje w Rosji. W Moskwie już szykują schrony
Mobilizacja w Rosji
Według oficjalnych oświadczeń władz w Rosji mobilizowanych jest do 300 tys. osób. Na początku października portal "Ważnyje Istorii" i Conflict Intelligence Team (CIT) oszacowali liczbę zmobilizowanych na co najmniej 213,2 tys. osób w 53 regionach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.