Elon Musk zamierza przeprowadzić testy na ludziach, w ramach których do ich mózgów zostaną wszczepione chipy sztucznej inteligencji. Firma Neuralink ma nadzieję, że dzięki temu ludzie będą mogli kontrolować technologię za pomocą myśli.
Czytaj także: Elon Musk dokonał niemożliwego. Historyczny wyczyn
Elon Musk chce wszczepiać ludziom chipy. Zgłosił się ochotnik
Jeden z użytkowników Twittera zwrócił się do Elona Muska i zaznaczył, że chętnie wziąłby udział w badaniach.
Cześć Elon Musk. Długo zastanawiałem się, jak ci to napisać - ale zrobię to bardzo prosto. Miałem wypadek samochodowy 20 lat temu i od tamtej pory jestem sparaliżowany od ramion. Jestem zawsze dostępny na badania kliniczne Neuralink. Proszę, skontaktuj się ze mną - napisał Hamoon Kamai.
Musk postanowił odpowiedzieć internaucie. Zapowiedział, że możliwe, iż pierwsze badania na ludziach odbędą się jeszcze w tym roku.
Neuralink bardzo ciężko pracuje, aby zapewnić, że implant będzie bezpieczny i jest w ścisłej komunikacji z FDA. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, być może uda nam się przeprowadzić wstępne próby na ludziach jeszcze w tym roku - napisał miliarder.
Czytaj także: Wszczepili to w mózg. Elon Musk ujawnia
Wcześniej Elon Musk podkreślał, że celem Neuralink jest m.in. pomoc sparaliżowanym pacjentom w łatwej interakcji z telefonami komórkowymi lub komputerami. Latem firma rozpoczęła testowanie swojego chipa na zwierzętach i użyła do eksperymentu świni. Niedawno Neuralink wszczepił małpie implant, dzięki któremu może ona grać w gry wideo swoim umysłem.
Zobacz także: Test statku kosmicznego Starship SN9. Elon Musk wściekły