Jarosław Kaczyński 21 czerwca br. poinformował o swoim odejściu z rządu. - Nie jestem już w rządzie. Premier Mateusz Morawiecki oraz - z tego co wiem - prezydent Andrzej Duda przyjęli moją rezygnację - przekazał PAP prezes PiS. Na stanowisku wicepremiera zastąpi go szef MON, Mariusz Błaszczak. Jarosław Kaczyński chce skupić się tylko na tym, by Prawo i Sprawiedliwość wygrało najbliższe wybory.
Jeszcze w maju tego roku w rozmowie z "Super Expressem" brat cioteczny szefa PiS mówił, że "Jarosław będzie w polityce do 150 lat!"
Jest sprawny fizycznie i umysłowo, poprowadzi PiS do kolejnych zwycięstw – mamy to w rodzinie. Jesteśmy zawzięci, ambitni i długowieczni – mówił w maju Jan Maria Tomaszewski.
Obecnie jego narracja uległa zmianie. Gdy reporter "Super Expressu" zapytał Tomaszewskiego, czy pochwala rezygnację Kaczyńskiego z funkcji wicepremiera, by zająć się wyłącznie partią, odpowiedział: "A ja wiem? On teraz jest tak zapracowany, że cholera go wie. Ale dobrze się czuje".
Kuzyn prezesa PiS został też zapytany o możliwe zwycięstwo PiS w najbliższych wyborach parlamentarnych.
A ja wiem? Nic nie wiem... Ja w tej chwili maluję, odpoczywam i zaraz się biorę do roboty... - odpowiedział zdawkowo Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem".
Według najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski partia Jarosława Kaczyńskiego uzyskałaby 33,1 proc. poparcia, gdyby wybory odbyły się w najbliższych dniach. Na drugim miejscu znalazła się Platforma Obywatelska z wynikiem 24,7 proc. Podium zamyka Polska 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 10,7 proc. Na czwartym miejscu znalazła się Lewica z wynikiem 9,4 proc.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
