Zadzwonił po majstrów. Nie wiedzieli, że w mieszkaniu są ukryte kamery

Program "Usterka" w telewizji cieszył się ogromną popularnością wśród widzów. Jednak coraz mniej z nas ogląda telewizję, a nawet ma telewizor w swoim domu. Dlatego motyw sprawdzania "majstrów" został przeniesiony do Internetu. Ekspertów od naprawy zmywarki przetestował Dymitr Błaszczyk - autor kanału "Sprawdzam Jak".

Nagrał majstrów kamerą. Rezultat?Nagrał majstrów kamerą. Rezultat?
Źródło zdjęć: © YouTube | Sprawdzam Jak

Wydłużają czas pracy, nie odnajdują na starcie przyczyny problemu - to zdaniem Dymitra najczęstsze zarzuty dla "majstrów".

Dlatego razem ze swoim filmowym wspólnikiem, Łukaszem, specjalnie "zepsuli" zmywarkę i zamówili fachowców, żeby tę usterkę naprawili.

Dwóch majstrów - dwa różne podejścia

W sumie autor kanału zamówił dwóch ekspertów na jeden dzień. Kamery, które rejestrowały ich pracę, były ukryte w dwóch miejscach - na ścianie w przedpokoju oraz w paczce kawy na półce w kuchni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Usterka doprowadziła do rozwoju ludzkości. Naukowcy wreszcie dokładnie zbadali zjawisko

Pierwszy z ekspertów oświadczył, że na diagnostykę z naprawą potrzebuje maksymalnie 45 minut. Sama diagnostyka ma kosztować 120 zł. Samej odpowiedzi szukał w... internecie.

Serwisant zawyrokował, że po tej naprawie zmywarka pochodzi jeszcze rok czy półtora. Po chwili jednak stwierdził, że elektrozawór jest spalony. A sam elektrozawór to dodatkowe 370zł. Właściciel zmywarki odpuścił. Zapłacił 120 zł za diagnostykę.

Chciałem panu podziękować, ale nie mam za co - oświadczył właściciel zmywarki.

Pierwszy z majstrów stwierdził, że jest samoukiem, a w branży działa od 8 lat.

Drugi majster szybko zawyrokował, że to nie elektryka nawaliła.

Ten gość jest zdecydowanie bardziej ogarnięty. On chce to naprawić - stwierdził Dymitr.

I tak faktycznie się stało. Kiedy majster zorientował się, w czym tkwi problem, był aż zaskoczony, jak prozaiczne i nieinwazyjne było jego rozwiązanie. Za naprawę wtyczki od pływomierza skasował 150 zł oraz 60 zł za dojazd.

Pierwszy serwisant kompletnie inaczej podszedł do sprawy. Mam wrażenie, że przyszedł szybko zarobić i żeby się nie narobić. Natomiast drugi pan był nad wyraz profesjonalny i jego metodologia była skuteczna. Wszedł tam, gdzie był problem. To pokazuje, że trzeba sprawdzać, gdzie się dzwoni - ocenił Dymitr.

Internauci szybko podchwycili pomysł na program i zaproponowali youtuberowi, żeby w przyszłych odcinkach sprawdził kolejne zawody.

NAGRAŁEM UKRYTĄ KAMERĄ MAJSTRÓW Z OLX - USTERKA NA YOUTUBIE!

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba