O zagadkowej śmierci informuje USA Today. Okazuje się, że ostatni sygnał życia rodzina dała w niedzielę. Wówczas jej członkowie umieścili zdjęcie w mediach społecznościowych.
Dzień później nie było już z nimi kontaktu. Jakiś czas później odnaleziono samochód zaginionych. Następnie ruszyły poszukiwania rodziny.
Ich ciała znaleziono na szlaku. Było to miejsce oddalone o 3 km od parkingu. Telefony nie mają tam już zasięgu.
To był wstrząsający widok. Członkowie rodziny leżeli przy sobie. Obok nich spoczywał natomiast martwy pies.
Co było przyczyną tragedii? Oto jedna z teorii
USA Today podaje, że "na ciałach zmarłych nie było żadnych obrażeń, a policja nie jest w stanie powiedzieć, co było przyczyną śmierci rodzin".
Pojawiła się hipoteza, że cała czwórka zmarła na skutek zatrucia tlenkiem węgla. W pobliżu znajduje się nieczynna od kilku lat kopalnia złota. Warto jednak dodać, że badania przeprowadzone w tym miejscu nie wykazały podwyższonego poziomu tego trującego gazu.