Zaginęła matka trójki dzieci. Tajemnicze okoliczności zdarzenia

W woj. zachodniopomorskim trwają poszukiwania 47-letniej Beaty Klimek, która zaginęła 7 października. Kobieta odprowadziła trójkę dzieci na autobus szkolny i ślad po niej zaginął. Rodzina zaginionej ma złe przeczucia. W sprawę zaangażowana jest policja.

Beata Klimek zaginęła 7 października. Szuka ją policjaBeata Klimek zaginęła 7 października. Szuka ją policja
Źródło zdjęć: © Facebook
Marcin Lewicki

Okoliczności zaginięcia Beaty Klimek są tajemnicze. 7 października kobieta odprowadziła swoje dzieci na autobus. To dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat oraz 8-letnia dziewczynka.

Około godziny 7:00 dzieci odjechały z przystanku w miejscowości (gm. Łobez, woj. zachodniopomorskie). 47-latka miała udać się do pracy na godzinę 8:00. Niestety, nie pojawiła się w miejscu zatrudnienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Historia zaginięcia 44-letniej kobiety. Wyjaśnienie sprawy zaskoczyło wszystkich

Wiadomo, że między 7:00 i 8:00 rozmawiała jeszcze z sąsiadką. To ona jako ostatnia widziała zaginioną Beatę Klimek. Jej telefon był z kolei aktywny do godziny 8:40.

Funkcjonariusze policji ustalili, że ostatnie logowanie telefonu miało miejsce w rodzinnej wsi kobiety. Beata Klimek pracowała w banku oddalonym o 7 km od jej miejsca zamieszkania. Dojeżdżała do pracy samochodem. Ten pozostał jednak na jej posesji.

Kobieta wróciła najprawdopodobniej do domu tamtego ranka, gdyż kiedy była widziana przez sąsiadkę, nie miała przy sobie torebki. Torebka jednak w domu nie została odnaleziona - możemy przeczytać na stronie "Gdziekolwiek jesteś" na Facebooku.

Rodzina kobiety ma złe przeczucia

"Fakt" skontaktował się z rodziną kobiety. Jej bliscy nie wierzą, że Beata Klimet mogła sama zostawić dzieci. Wskazują, że jest w trakcie rozwodu z mężem i to ona była ich jedynym opiekunem.

Wszystko wydaje się dość dziwne. Podejrzewam, że w czasie, gdy wróciła do domu z przystanku autobusowego i zanim wyszła do pracy mogło stać się coś niedobrego - powiedziała dziennikarzom "Faktu" siostrzenica zaginionej.

Zaginiona kobieta ma 160 cm wzrostu, brązowe oczy oraz rude włosy przed ramiona. Jest krępej budowy ciała. Jak informują policjanci, w dniu zaginięcia ubrana była w różową kurtkę, czarne spodnie oraz biało-niebieskie buty sportowe.

Sprawą zaginięcia kobiety zajmuje się Komenda Powiatowa Policji w Łobzie. Osoby, które mogą mieć informacje na temat zaginięcia kobiety, proszone są o kontakt pod numerem telefonu 47 782 55 11 lub 112.

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami