Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Zaginięcie Ani Jałowiczor. Jej brat zainicjował zbiórkę na nietypowy cel

11

Ania Jałowiczor zaginęła 24 stycznia 1995 roku. Dziewczynka wyszła ze szkolnej zabawy, ale nigdy nie dotarła do domu. W chwili zniknięcia miała 10 lat. Brat Ani znalazł sposób, by zachęcić społeczeństwo do poszukiwań jego siostry. Ogłosił zbiórki pieniędzy.

Zaginięcie Ani Jałowiczor. Jej brat zainicjował zbiórkę na nietypowy cel
Ania Jałowiczor miała zaledwie 10 lat, gdy zaginęła w niejasnych okolicznościach (Zrzutka.pl)

Ania Jałowiczor zaginęła w trakcie powrotu ze szkolnej zabawy karnawałowej. Odległość, jaka dzieliła 10-latkę z Simoradzu pod Cieszynem (woj. śląskie) od domu, wynosiła zaledwie kilkaset metrów. Mimo że od tragedii minęło 27 lat, rodzina Jałowiczor nie zaprzestała walki o wyjaśnienie, co się stało z bliską im osobą.

Od 27 lat walczymy o poznanie prawdy, co wydarzyło się w niewielkim Simoradzu pod Cieszynem – podkreślał Dominik Jałowiczor, brat Ani (Zrzutka.pl).

Zaginięcie Ani Jałowiczor. Jej brat organizuje zbiórkę pieniędzy. Na jaki cel?

Dominik Jałowiczor wpadł na pomysł, aby zorganizować internetową zbiórkę na portalu Zrzutka.pl. Cel wynosi aż 100 tys. złotych, jednak pieniądze nie zostaną przeznaczone na poszukiwania zaginionej – przynajmniej nie bezpośrednio. Cała suma trafi do osoby, której uda się wyjaśnić, co stało się z Anią. Link do zbiórki znajduje się tutaj.

Liczę na to, że znajdzie się osoba, która coś wie i z nieznanych powodów milczy od 27 lat. Pieniądze to nagroda dla osoby, która wykaże się odwagą i empatią. Sprawi, że nasza rodzina wreszcie zazna spokoju – tłumaczył Dominik Jałowiczor (Zrzutka.pl).
Dzięki policyjnej rekonstrukcji wiemy, jak najprawdopodobniej wyglądałaby dzisiaj Ania Jałowiczor
Dzięki technice wiemy, jak najprawdopodobniej wyglądałaby dzisiaj Ania Jałowiczor (Zaginieni.policja.pl)

Kiedy Ania Jałowiczor zaginęła, rodziców dziewczynki nie było w kraju. Ponieważ pracowali za granicą, rodzeństwem opiekowali się dziadkowie. Gdy 10-latka wyszła ze szkoły i skierowała się do domu, na dworze panowała już ciemność. Cała wieś wspierała policję w poszukiwaniach dziewczynki, jednak ich wysiłki nie przyniosły rezultatu.

Policja opracowała kilka scenariuszy tego, co mogło stać się z zaginioną 10-latką. Jak podaje Fakt, zgodnie z jedną z nich 10-latka została porwana, a następnie zamordowana. Za taką wersją zdarzeń przemawiała między innymi obecność kremowego fiata 125 lub łady, który jeździł po okolicy bez wyraźnego celu. Podejrzewano, że to podróżujący pojazdem mężczyźni skrzywdzili Anię.

Zobacz także: Zobacz też: Zaginięcie Madeleine McCann. Teoria prywatnego detektywa
Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wzrost liczby przyjęć do policji w 2024 roku. To koniec problemu waktów?
W Polsce ta ryba trafia na talerze. Inne kraje zakazują sprzedaży
Sojusz PiS z Konfederacją? Zaskakujące wyniki badań
Max Verstappen mistrzem świata Formuły 1. Dokonał tego po raz czwarty
Tak będzie wyglądać McDonald's w 2050 roku? Koreanka pokazała nagranie
Lepiej tego nie rób. Mandat i punkty karne murowane
Niecodzienne sceny w brazylijskim zoo. Wskoczył do stawu z hipopotamami
Europejski kraj ostrzega przed komarami. Przenoszą choroby tropikalne
Julia Szeremeta wraca na ring. Zawalczy o mistrzostwo
Trump wybrał kolejną współpracowniczkę. Ma zostać sekretarzem rolnictwa
Mija 130 lat od przełomowego wynalazku Kazimierza Prószyńskiego
Śmierć policjanta podczas interwencji. Sprawę bada specjalny zespół
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić