Jak informuje brytyjska gazeta "The Mail on Sunday", niepokojącego odkrycia dokonali Ralf i Ann. Para w rzeczywistości prawdopodobnie nazywa się zupełnie inaczej, jednak poprosili oni dziennikarzy, aby zachowali ich personalia wyłącznie do wiedzy redakcji.
Zaginięcie Madeleine McCann. Ołtarzyk ze zdjęciem Brytyjki
Ralf i Ann to para emerytów, która podróżowała po Portugalii. Ołtarzyk ze zdjęciem Madeleine McCann znajdował się na środku zbiornika wodnego, krótko wcześniej przeszukanego w ramach działań śledczych poszukujących Brytyjki.
Przeczytaj także: Media: W sprawie "polskiej Madeleine McCann" interweniowała policja
Na ołtarzyku znajdowało się nie tylko zdjęcie. Ktoś obciążył go ciężkim kamieniem, poza zdjęciem dziewczynki zostawił także kwiaty. Ołtarz znajdował się na jednym z trzech – środkowym – płaskich głazów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Zaginięcie Madeleine McCann. Zorganizowano poszukiwania na szeroką skalę
Ralf i Ann zatrzymali się w domku letniskowym, który mieści się zaledwie kilka minut drogi od zbiornika wodnego. Para emerytów zapewniła, że zgłosili swoje znalezisko portugalskim funkcjonariuszom policji. Nie są jednak przekonani, czy zostali potraktowani poważnie, ponieważ mimo przedstawienia relacji i wysłania zdjęć, nie otrzymali odpowiedzi.
Przeczytaj także: Zbiornik wodny pod okiem służb. Będą szukać Madeleine McCann
Emeryci wrócili nad zbiornik wodny kilka dni po dokonaniu znaleziska. Jednak ku ich zaskoczeniu okazało się, że zarówno przedmioty, jak i resztki bukietów zniknęły. Ralf, wierząc, że rzeczy mogą stanowić ważną wskazówkę w śledztwie dotyczącym Madeleine McCann, po czasie zgłosił się również do niemieckiej prokuratury. Trafił w dziesiątkę.
Niemiecka policja była bardzo zainteresowana tym, co mamy i ciągle zadawała pytania, dlaczego tam jesteśmy, jak zarabiamy na życie, a potem prosiła nas o przybycie i złożenie zeznań – relacjonował Ralf (Daily Mail).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.