Zaginięcie Moniki, policja zatrzymała biznesmena. "Jestem wrakiem"

Monika Wilgorska-Stanewicz z Jaworznika (woj. śląskie) zaginęła 3 miesiące temu. Ze stawu pod Zawierciem wyłowiono jej samochód. Policja zatrzymała partnera 42-latki, który jest lokalnym biznesmenem.

Monika Wilgorska-Stanewicz zaginęła 3 miesiące temu Monika Wilgorska-Stanewicz zaginęła 3 miesiące temu
Źródło zdjęć: © Facebook | Śladem Zaginionych

Monika Wilgorska-Stanewicz zaginęła 9 lipca. Ok. godz. 17.00 wyszła z domu w Jaworzniku (woj. śląskie) i miała pojechać do rodziny mieszkającej w Toruniu. Jednak ślad po niej zaginął i od tamtej pory nie nawiązała kontaktu z bliskimi.

Kobieta miała poruszać się białym fordem fiesta. Po kilku dniach w stawie pod Zawierciem odnaleziono zatopiony samochód 42-latki.

Zaginięcie 39-latki. Biznesmen zatrzymany

Jak podaje "Fakt", policja zatrzymała partnera zaginionej. 39-letni przedsiębiorca nie trafił jednak do aresztu.

Prowadzimy czynności z zatrzymanym. W domu i innych miejscach na terenie posesji zatrzymanego prowadzone są przeszukania – powiedział "Faktowi" prok. Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Rodzina Moniki jest przekonana, że to Mariusz P. stoi za zaginięciem kobiety. Mężczyzna widział ją jako ostatni. Siostra 42-latki znalazła jej pamiętnik, w którym opisywała, że partner stosował wobec niej przemoc.

Uderzałeś mnie w twarz, ciągnąłeś za włosy, okładałeś rękoma po plecach, wyzywałeś… słowami ku**a, fra**a, s**a, sz**ta (...) Bywało, że byłeś bliski, by mnie zabić. Trzymałeś moją głowę chcąc skręcić mi kark. Siadałeś na mnie okrakiem i w moim własnym domu dusiłeś mnie, wylewałeś piwo na głowę, musiałam z córką uciekać z własnego domu - miała pisać w pamiętniku Monika.

Biznesmen zarzeka się, że nie zrobił krzywdy ukochanej. Po rozstaniu z kobietą miał przebywać w domu. Potwierdziły to nagrania z domowego monitoringu.

Zdjęcia, pamiętnik Moniki zostały spreparowane. Rodzina Moniki robi wszystko, żeby mnie skompromitować i wsadzić do więzienia. Moje życie runęło w gruzach. Jestem wrakiem człowieka. Siostra Moniki dręczy mnie oskarżającymi SMS-ami, nie mam z tym nic wspólnego. … Rozstawaliśmy się nieraz, takie sytuacje zdarzają się w każdym związku. Monika chciała do mnie wrócić, mieliśmy zacząć wszystko od nowa - powiedział w rozmowie z "Faktem" 39-latek.

Zdaniem śledczych Monika mogła zostać zamordowana lub popełniła samobójstwo. Podejrzenia wzbudza fakt, że ktoś zacierał ślady przy jej aucie. Bliscy nie wierzą w hipotezę dotyczącą samobójstwa.

Zobacz także: Samolot utknął pod wiaduktem. Niecodzienne nagranie z Delhi

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem