Jak podaje epoznan.pl, czytelniczka nadesłała do redakcji serwisu wiadomość. Kobieta poinformowała o nietypowym zdarzeniu, które ją spotkało. Wysłała list do dziennikarzy, by ostrzec innych mieszkańców i zachęcić do większej uwagi i ostrożności.
Mężczyzna onanizował się na osiedlu w biały dzień! Robił to na oczach innych osób. Do tego zachowywał się niebezpiecznie względem spacerującej ulicą kobiety. Do zdarzenia doszło w środę 20 lipca ok. godziny 14:00 na ul. Biegańskiego w Poznaniu.
Mężczyzna zajechał autem drogę kobiecie. Było to mitsubishi w kolorze beżowym. Zamiast normalnego bagażnika z tyłu, samochód miał pakę. Tablice rejestracyjne pochodziły z powiatu szamotulskiego.
W środę chwilę przed godziną 14 na ulicy Biegańskiego mężczyzna około 35 lat zajechał mi drogę samochodem, onanizował się i składał niemoralne propozycje - relacjonuje mieszkanka Poznania.
Na szczęście mężczyzna, który składał jej obsceniczne propozycje i onanizował się w samochodzie, nie zrobił kobiecie krzywdy. Kobieta zgłosiła sprawę na policję. Teraz funkcjonariusze zbadają szczegóły niesmacznego incydentu z ul. Biegańskiego.
Jak informuje lokalny serwis, czytelniczka zdążyła spisać numery rejestracyjne. To pomoże funkcjonariuszom namierzyć sprawcę nieobyczajnego wybryku. "Wiem, że to może wiele nie zmieni, ale mam nadzieję, że dzięki tej informacji mieszkańcy zachowają szczególną ostrożność" - pisze kobieta.
Jak podaje art. 140 kodeksu karnego: "Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.