Wiele mówi się o tym, że dzieci za mało się ruszają, unikają lekcji WF-u, a od sportu wolą smartfony. Okazuje się jednak, że samo zachęcanie dziecka do sportu nie wystarczy. Ważne jest też, na jaką formę aktywności postawimy.
Boleśnie przekonało się o tym pewne elbląskie przedszkole, które w minioną środę zorganizowało dla dzieci zajęcia z jogi, a nagranie z lekcji zamieściło w sieci. Filmik podzielił internautów i wywołał prawdziwą lawinę komentarzy. Placówka znalazła się w ogniu krytyki, a niektórzy internauci uznali ją za "opętaną".
"Pchajcie dzieci w ramiona złego. Zobaczycie za parę lat", "Yoga to nie zabawa dla dzieci. Tu trzeba mieć wiedzę na temat energetyki człowieka", "Joga nie jest od Boga", "Joga to szataństwo!", "Co za opętane przedszkole, jak nie joga to czczenie szatana", "Joga to zło", "Biedne dzieci w czarnych strojach", "Kto na to pozwala? Oddając dzieci do przedszkola zakładamy, że będą bezpieczne" - czytamy w komentarzach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joga w przedszkolu podzieliła internautów
Oczywiście wśród kilkuset komentarzy pod postem nie brakuje również tych pochlebnych. Wielu internautom spodobała się wspomniana inicjatywa.
"Moja córka też ma jogę w przedszkolu, super zajęcia", "Nie sądziłam, że ludzie nawet do jogi potrafią się dowalić", "Nie macie pojęcia jak działa kwestia tzw. opętań w katolicyzmie. Ćwiczenia z jogi same w sobie są niestraszne", "Te dzieciaczki będą wiedziały jak dbać o zdrowie i kondycję", "Super zajęcia, brawo dla przedszkola" - piszą internauci.
Joga już po raz kolejny wywołała ogromne kontrowersje. Zwolennicy tej formy aktywności przekonują, że może być praktykowana już z młodszymi dziećmi, o ile ćwiczenia zostaną odpowiednio dopasowane do ich wieku. Ich zdaniem joga promuje zdrowy styl życia, uczy koncentracji, kontrolowania ciała i utrzymania równowagi.
Z takim podejściem nie zgadzają się przedstawiciele konserwatywnych środowisk prawicowych. Na katolickich portalach joga często nazywana jest "dziełem szatana". Kilka miesięcy temu oburzenie wywołały warsztaty jogi podczas pikniku dla dzieci w Nowym Sączu. Pomysł został skrytykowany przez duchownych z miejscowego kościoła, którzy przekonywali, że joga nie jest "neutralna duchowo"
Prowadzi ona do tego, że ćwicząc ją, choć nie zawsze świadomie otwieramy się na działanie złych duchów i zostajemy wciągnięci w swoisty rodzaj bałwochwalstwa - napisano w facebookowym poście parafii św. Jana Pawła II w Nowym Sączu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.