Tym razem jesień na dobre zagościła w Polsce. Od poniedziałku w całym kraju jest chłodno i deszczowo, a na razie nie zapowiada się na poprawę pogody. Największe zaskoczenie spotkało jednak mieszkańców Zakopanego.
W Zakopanem spadł śnieg
Synoptycy zapowiadali, że trzeba się przygotować na opady śniegu. Rzeczywiście, w nocy z poniedziałku na wtorek z nieba zaczął sypać biały puch. Nad ranem wszędzie już było biało.
Z prognozy pogody wynika, że opady śniegu szybko nie ustąpią. Nawet do niedzieli będzie padać śnieg z deszczem. To z kolei sprawia, że robi się bardzo niebezpiecznie.
Na ulicach i chodnikach już jest ślisko. Niebezpiecznie jest także w górach, gdzie warunki znacznie się pogorszyły. Jesienny śnieg jest mokry i ciężki, a pod jego ciężarem łamią się gałęzie. Do tego dochodzi jeszcze ograniczona widoczność.
Ratownicy TOPR odradzają wychodzenie na szlaki. W dodatku dalsze opady doprowadzą do zagrożenia lawinowego. Niestety, nie brakuje śmiałków, którzy ignorują ostrzeżenia. Ratownicy TOPR w poniedziałek musieli ratować grupę pięciu turystów z Niemiec. Jedna osoba spadła z wysokości 200 metrów i doznała poważnych obrażeń.