W środę policjanci i strażnicy miejscy z Zakopanego zostali wezwani na ulicę Bogdańskiego, gdzie przy jednej z posesji miała wybuchnąć poważna awantura. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że powodem było rozpoczęcie usuwania płotu w pobliżu drogi, prowadzącej do działki kupionej przez dewelopera.
Usunięcie ogrodzenia miało być początkiem projektu poszerzenia drogi, z czym nie zgodzili się jednak okoliczni mieszkańcy. Efektem była szarpanina i wymiana gróźb karalnych między protestującymi a wykonawcą prac. Jak twierdzą jednak mieszkańcy pobliskich domów, nie wyrazili oni zgody na tego typu prace.
Ten płot, jak i droga należy do mnie, nie godzę się na jego usunięcie. Nie godzimy się na to, aby droga została poszerzona, zresztą obowiązuje tu znak ograniczający tonaż wjeżdżających pojazdów. Właściciel działki, który zlecił usunięcie płotu, ma tylko służebność na mojej drodze, ale nie może usuwać ogrodzenia. Jeśli chce stawiać płot, to niech zrobi to na swojej działce — stwierdziła w rozmowie z "Tygodnikiem Podhalańskim" mieszkanka Bogdańskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Konflikt z deweloperem w Zakopanem
Konflikt był na tyle ostry, że konieczne było wezwanie policji, która rozdzieliła skłócone strony, a następnie je spisała. Innego zdania niż protestujący jest jednak adwokat dewelopera, który zapewnił, że wszystkie podjęte działania wykonywane są zgodnie z prawem.
Płot nie jest kwestią sporu, tylko państwo mają pretensje o zakres inwestycji, którą przewiduje plan. Jeżeli z kolei plan czegoś nie przewiduje, to mogą państwo sprawę wygrać w sądzie. Spór, z którym mamy tu dziś do czynienia nie jest bezpośrednio związany z tą sprawą. Właściciel tej nieruchomości zrobił rozgraniczenie. Okazało się, że jego płot stoi nie w jego granicy i ten należący do niego płot przesuwa zgodnie z zapisami prawa tak, jak przewidują to granice ewidencyjne. Cofa płot w stronę swojej nieruchomości, wydzielając drogę, która w terenie ma być szersza. Płot postawił on — powiedział "Tygodnikowi Podhalańskiemu" adwokat reprezentujący dewelopera.