Zamach na Prigożyna? Tropy prowadzą do tajnej jednostki 29155

Cały świat zerka od środowego wieczora na Rosję i na to, co wydarzy się po katastrofie samolotu w obwodzie twerskim. Zginąć miał w niej Jewgienij Prigożyn, czyli twórca Grupy Wagnera. Pojawiają się doniesienia, że mogła być to zemsta Władimira Putina. Zamach mógł przeprowadzić tajny oddział GRU o numerze 29155, którym dowodzi generał Andriej Awerjanow.

Russian President Vladimir Putin delivers a speech during a ceremony to unveil the first phase of the Battle of Kursk memorial complex on the day of the 80th anniversary of the end of the battle in the World War Two, in the settlement of Ponyri, Kursk region, Russia, 23 August 2023. EPA/MAKSIM BLINOV/SPUTNIK/KREMLIN POOL MANDATORY CREDIT Dostawca: PAP/EPA.Władimir Putin o katastrofie dowiedział się w Kursku, nie wyglądał na przejętego
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/MAKSIM BLINOV/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Śmierć Jewgienija Prigożyna - o ile potwierdzi się, że były "kucharz Putina" faktycznie zginął w katastrofie lotniczej w obwodzie twerskim - rodzi wiele pytań. Przede wszystkim pojawiają się dwa: czy dokonano zamachu na szefa Grupy Wagnera oraz, kto mógł stać za akcją. Pojawił się też ciekawy trop.

Niezależni rosyjscy komentatorzy podkreślają, że za akcją może stać Główny Zarząd Wywiadowczy (GRU), czyli rosyjski wywiad wojskowy, a konkretnie słynna jednostka numer 29155, której dowódcą jest generał Andriej Awerjanow.

To siepacze Władimira Putina, odpowiedzialni za kilka głośnych zamachów w ostatnich latach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Putin pozbył się generała? "To ciekawe posunięcie"

Zachód o istnieniu tajnej jednostki 29155 dowiedział się w 2019 roku, gdy na łamach "New York Timesa" jej działanie opisał Michael Schwirtz. Dziennikarz, powołując się na doniesienia funkcjonariuszy zachodnich wywiadów, zrekonstruował działanie i misję elitarnego oddziału GRU. 29155 wysyłano do najtrudniejszych misji.

To właśnie oddział generała Andrieja Awerjanowa stoi za zamachem na Julię i Siergieja Skripalów w angielskim Salisbury. To jego agenci doprowadzili do eksplozji w magazynie broni w czeskich Vrběticach, próbowali otruć handlarza bronią z Bułgarii Emiliana Gebrewa czy koordynowali zamachy stanu w Czarnogórze oraz Mołdawii.

Teraz tropy po śmierci Jewgienija Prigożyna i dowódców Grupy Wagnera prowadzą znów do jednostki 29155. Tym razem misją agentów GRU mogło być pozbawienie wagnerowców wpływów w Afryce i zastąpienie ich oddziałem wiernym armii.

"NYT" donosił przed laty, że personel jednostki GRU specjalizuje się w misjach "sabotażowych", które są przeprowadzane w grupach lub pojedynczo. Zaznaczył też, że w arsenale żołnierzy tej jednostki wojskowej są "wybuchy i zabójstwa", a także duże operacje specjalne. Potrafią na przykład zdestabilizować niewielki kraj i zmienić władze.

Zdaniem części komentatorów generał Andriej Awerjanow miał wypracować sposób, by wyrugować PMC Wagner z baz w Afryce i zastąpić oddział jednostką, która będzie wierna rozkazom Kremla. Jewgienij Prigożyn, który popadł w niełaskę po buncie i marszu na Moskwę, kategorycznie się na to nie zgadzał.

I robił wszystko, by ocalić swoje wpływy. To dzięki nim nie trafił do więzienia.

Afrykańska kampania dała Grupie Wagnera miejsce na świeczniku i pozwoliła jej szefowi brylować na Kremlu. Ale Jewgienij Prigożyn mógł stać na drodze ludziom Władimira Putina. Za jednym, nomen omen, zamachem usunięto więc buntownika i rozpoczęto zmiany na Czarnym Lądzie.

Jednostka 29155 idealnie nadawałaby się do tego zadania. Bezwzględna, skuteczna, doświadczona i wierna władzom na Kremlu. Pojawiają się tezy, że na pokładzie samolotu Prigożyna miała być bomba, być może ukryta w skrzynce drogiego wina. Taki "prezent" od Władimira Putina i agentów GRU dla buntowników.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania