O inicjatywie wspierającej bezdomnych poinformowano na Facebooku. Za powstanie Pralni Społecznej Odpowiedzialności odpowiadają Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta oraz Fundacja Społecznie Bezpieczni. Miejsce ma na celu pomóc osobom w kryzysie bezdomności. Całą inwestycję wsparła firma Henkel, która zakupiła cały niezbędny sprzęt oraz przekazała roczny zapas środków piorących.
Czytaj także: Kukiz ma już dość "widowisk". Mówi o alkoholu w Sejmie
20 stycznia odbyło się uroczyste otwarcie placówki we Wrocławiu. Towarzystwo zaprosiło na nie media oraz gości, w tym m.in. prezydenta miasta Jacka Sutryka. Na Facebooku zamieszczono nawet fotorelację, na której pokazano gotową do użycia placówkę oraz kilka ujęć z uroczystości.
Jak się później okazało, w trakcie otwarcia doszło do małego skandalu. Po przybyciu na miejsce biskupa firma Henkel będąca sponsorem przedsięwzięcia wyraziła niechęć wobec jego obecności na uroczystości. Duchowny, który miał poświęcić lokal, został poinformowany, że może przemówić razem z innymi do mediów w czasie konferencji prasowej. Kapłanowi nie spodobała się ta propozycja i niezwłocznie zrezygnował z uczestnictwa w wydarzeniu.
Towarzystwo stoi bezwzględnie na stanowisku, że to poświęcenie powinno się odbyć. Byliśmy zaskoczeni stanowiskiem firmy Henkel. My nie ukrywamy swojego przywiązania do wartości chrześcijańskich. Dla nas jest to normalne i dlatego też zaprosiliśmy bp. Jacka, z którym współpracujemy na co dzień. Teraz jest nam niezwykle przykro i pęka nam serce, że doszło do tak niekomfortowej i niewłaściwej sytuacji - mówi "Gościowi" prezes Koła Wrocławskiego TPBA Rafał Peroń.
Czytaj także: Syn Gierka poszedł na film o ojcu. Tak go skwitował
Prezes Towarzystwa wyraził swoje ubolewanie nad incydentem. Henkel swoją decyzję tłumaczy polityką firmy, która ma być neutralna światopoglądowo. Osoba duchowna nie towarzyszyła również otwarciu placówki w Gdańsku. O zdanie w tej sprawie został zapytany prezydent Gdańska, który był gościem wydarzenia. Urząd Miejski nie chciał jednak skomentować sprawy.
Pralnia Społecznie Odpowiedzialna nie jest miejską jednostką. Prezydent Wrocławia był gościem na tej uroczystości. Jacek Sutryk nie miał świadomości, że zaistniała opisana sytuacja. W związku z tym Urząd Miejski Wrocławia nie komentuje tej sprawy - przekazali przedstawiciele prezydenta Wrocławia.