Gdy Magdalena C. weszła do aresztu, pozostałe kobiety zaczęły obrzucać ją wyzwiskami. Jak podaje lokalna prasa, wulgarne hasła osadzone skandowały przez około 15 minut. Udostępnione w sieci nagranie zostało natomiast wykonane w odległości około 100 metrów od budynku.
Oskarżonej grozi od 12 lat więzienia do dożywocia. Wyrok zależeć będzie w dużej mierze od tego, czy Magdalena C. zostanie uznana za poczytalną w chwili popełnienia zbrodni.
Tragedia rozegrała się 4 maja w mieszkaniu 26-latki w Poznaniu. Kobieta zajęła dziecko zabawą, by po chwili zadać mu śmiertelny cios nożem. Później dusiła 3-latkę i zadawała jej kolejne razy.
W sumie ciosy były co najmniej trzy, wszystkie bardzo głębokie – mówił w rozmowie z "Faktem" prokurator Łukasz Wawrzyniak.
Magdalena C. miała zamiar popełnić samobójstwo rozszerzone. Po zadaniu córce ciosów nożem zadzwoniła jednak po pogotowie. Śledczy potwierdzają, że miała przy sobie truciznę.
Mimo wysiłków lekarzom nie udało się uratować Zuzi. 3-latka zmarła na stole operacyjnym. Magdalena C. została natychmiast zatrzymana i usłyszała zarzuty. Po interwencji Zbigniewa Ziobry klasyfikacja jej czynu została zmieniona z morderstwa na morderstwo ze szczególnym okrucieństwem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.