W miniony wtorek dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o rozboju na dostawcy jedzenia, do którego doszło w prywatnym mieszkaniu w Chełmie. Z relacji pokrzywdzonego 35-latka wynikało, że realizując zamówienie dostarczył posiłek pod wskazany adres.
Czytaj także: Pokazał medal tydzień po jego zdobyciu. Szok w Paryżu
Oczekując w drzwiach na zapłatę, w pewnej chwili, został wciągnięty do środka przez przebywające wewnątrz osoby, które zaatakowały go i pobiły. Skradły przy tym saszetkę z zawartością pieniędzy i kluczy, którą miał przy sobie.
Mężczyźnie udało się uciec z mieszkania i zaalarmować służby. Starty oszacował na łączną kwotę 1600 złotych. Policyjny patrol, po siłowym wejściu do środka, zatrzymał na miejscu dwie kobiety w wieku 31 i 40 lat oraz 46-letniego mężczyznę. Policjanci odnaleźli całość skradzionego mienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zatrzymani byli notowani już za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz mieniu. Cała trójka została doprowadzona do prokuratury, gdzie przedstawiono im zarzuty rozboju. Następnie zostali doprowadzeni do sądu, gdzie zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Zgodnie z przepisami kodeksu karnego za rozbój grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.