Jarosław Kaczyński odwiedził Połajewo (woj. wielkopolskie) w minioną niedzielę (30.07). Parafianie z parafii pw. św. Michała Archanioła mogli już tydzień wcześniej usłyszeć zapowiedź spotkania.
Czytaj także: Premier podjął decyzję. Alarmy w Polsce przedłużone
Proboszcz parafii zaprosił wiernych na stadion sportowy, aby wzięli oni udział w rodzinnym pikniku organizowanym przez PiS. Ksiądz podkreślił jednocześnie, że parafia dostała ponad 660 tysięcy złotych na remont świątyni.
Parafia skierowała wniosek do polskiego rządu (przez Urząd Gminy w Połajewie) o wsparcie finansowe, dotyczące planowanego remontu naszej zabytkowej świątyni. Otrzymamy wsparcie w wysokości 660 tys. zł. Prace remontowe planujemy jeszcze w tym roku - przekazał ks. Henryk Mucha w ogłoszeniach do parafian.
Jednocześnie w tych samych informacjach pojawiła się zachęta do tego, aby uczestniczyć w pikniku. Proboszcz zaznaczył, że impreza organizowana jest przez PiS. Nazwisko Jarosława Kaczyńskiego zostało dodatkowo oznaczone żółtym kolorem.
Ksiądz tłumaczy się z pozyskanych funduszy
Duchowny twierdzi, że wniosek nie ma nic wspólnego z zapowiedzią imprezy w Połajewie. Podkreśla, że złożył go już w styczniu, a świątynia wymaga kompleksowego remontu.
Nasz kościół potrzebował remontu. Poprzedni był 13 lat temu i trzeba poprawić kilka rzeczy. Wniosek o dofinansowanie składaliśmy w styczniu. Pieniądze mają pokryć remont zabytku. Środki są przyznawane na inne obiekty, jak pałace czy obiekty kolejowe - przekazał ks. Henryk Mucha w rozmowie z Wirtualną Polską.
Ksiądz uważa, że nie ma nic złego w korzystaniu z przydzielonych pieniędzy.
Nasza parafia jest mała, nie stać nas na tak drogi remont. O tym, że przyjedzie tutaj wicepremier Kaczyński, dowiedziałem się dopiero dwa tygodnie temu. To nie ma nic wspólnego - kończy ks. Mucha.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.