Daniel Obajtek jest prezesem PKN Orlen od lutego 2018 roku. Zanim zaczął pracować w spółkach skarbu państwa, przez dziewięć lat pełnił funkcję wójta gminy Pcim. W 2015 roku został prezesem ARiMR. Później to samo stanowisko piastował w Enerdze, aż w końcu Orlenu.
Jak podał portal money.pl, w pierwszym roku pracy w Orlenie, zarobił 867 tys. zł. W kolejnym (2019) była to już kwota rzędu 1 mln 206 tys zł. Nie wiadomo, o ile wzbogacił się w ostatnim roku, bowiem spółka nie opublikowała jeszcze raportu.
Wyliczono, że Obajtek zarabia około 90 tys. zł miesięcznie. Na poprzednich stanowiskach jego wynagrodzenie było nieznacznie niższe.
Czytaj także: Kaczyński strasznie cierpiał. Miał "półprzytomny wzrok"
Taśmy Obajtka. "GW" ujawnia
"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że Obajtek - jako wójt gminy Pcim - w latach 2016-2017 współpracował z prywatnym przedsiębiorstwem. Samorządowcy mają w tym ograniczenia, a Obajtek miał potajemnie kierować spółką TT Piast. "Wyborcza" zarzuca, że biznesmen chciał "wykończyć" firmę swojego wuja, w której stawiał pierwsze kroki w biznesie.
Gazeta opublikowała taśmy Daniela Obajtka. Rozmowa miała zostać nagrana w czasie, gdy ten zajmował stanowisko wójta. Nie jest jednak wiadomo, kto i kiedy nagrał rozmowę, ani czy jest ona prawdziwa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.