Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Adam Dąbrowski
Adam Dąbrowski | 

Zaskakując reakcja TPN na skandal w Morskim Oku. Ludzie są oburzeni

45

Nagranie ukazujące konia upadającego na ziemię oraz reakcję furmana na trasie do Morskiego Oka wywołało ogromne oburzenie w sieci. Przedstawiciele Tatrzańskiego Parku Narodowego skomentowali sprawę i co dziwne, nie widzą żadnego problemu.

Zaskakując reakcja TPN na skandal w Morskim Oku. Ludzie są oburzeni
Filmik z trasy do Morskiego Oka wywołał oburzenie. Przedstawiciele TPN skomentowali sprawę (Facebook, Fundacja Viva!)

Przypomnijmy, 4 maja fundacja działająca na rzecz zwierząt Viva!, opublikowała film, na którym widać leżącego na drodze konia na drodze prowadzącej do Morskiego Oka. Zwierzę wiozło turystów, w pewnym momencie jednak padło na trasie.

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", incydent miał miejsce w piątek 3 maja na jednym z najpopularniejszych szlaków w Tatrach.

Na opublikowanym nagraniu widać, jak furman podszedł do zwierzęcia i uderzył konia w pysk. Zwierzak wstał, po czym został na nowo zaprzęgnięty do wozu. Całej sytuacji przyglądał się tłum gapiów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Trwa długi weekend majowy. Tłumy w parku wodnym Suntago

Materiał wywołał gigantyczne oburzenie wśród widzów oraz ponownie pobudził dyskusje na temat praw zwierząt i sensu atrakcji turystycznej.

W zeszłym miesiącu informowaliśmy, że do czasu zmiany władzy dorożkarze nie przejmowali się krytyką fundacji Viva! oraz innych organizacji ekologicznych. Jednak po wyborach parlametarnych, podhalańscy przewoźnicy w odpowiedzi na te zarzuty, bronią swojej działalności, podkreślając, że dbają o zwierzęta i zaprzeczając przekraczaniu norm pracy.

Dla wielu mieszkańców Bukowiny Tatrzańskiej praca dorożkarza na trasie do i z Morskiego Oka, stanowi główne źródło dochodu.

Dziennikarze "Tygodnika Podhalańskiego" poprosili o komentarz w tej sprawie leśniczego z Morskiego Oka, Grzegorza Bryniarskiego:

Z moich informacji wynika, że zwierzęciu nic sie nie stało. Koń wstał, został też przebadany przez lekarza weterynarii - powiedział leśniczy.

Słowa te potwierdza również Władysław Nowobilski, prezes Stowarzyszenia Przewoźników do Morskiego Oka:

Koń po prostu poślizgnął się upadł, ale nic mu się nie stało - mówi "Tygodnikowi Podhalańskiemu" prezes Nowobilski.

W rozmowie z "Tygodnikiem Podhalańskim" prezes Stowarzyszenia Przewoźników do Morskiego Oka, powiedział, że badanie przeprowadzone przez lekarza weterynarii nie wykazało żadnych obrażeń i koń został dopuszczony do dalszej pracy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
O włos od tragedii na przejeździe kolejowym w Starej Wsi. Jest nagranie
Niepokój u sąsiada Rosji. Krisjanis Karins: "Trzeba robić to, co robi Polska"
Szedł chodnikiem w piżamie i kapciach. Nie wiedział, kim jest
29-letni Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić