Nurek Dickie miał za zadanie zwabić rekiny zamieszkujące wody wyspy Guadalupe w Meksyku. W specjalnym stroju do tego przeznaczonym dał nura w ochronnej klatce z pleksiglasu.
Po kilku minutach nurkowania nad pojemnikiem zaczęły krążyć dwa rekiny – dwie dojrzałe samice – o długości od czterech do pięciu metrów. Gdy spojrzał w dół, doliczył się pięciu innych, największych żarłaczy białych na świecie.
Później jednak okazało się, że zadanie nie jest do końca takie proste. W pewnym momencie zrobiło się naprawdę gorąco!
A wszystko dlatego, że jeden z rekinów zaczął naprawdę bardzo mocno napierać na klatkę z tworzywa sztucznego. Do tego stopnia, że nurek zmuszony był zabezpieczać drzwi, przez które wszedł do niej, własnymi rękami!
Stał się internetowym bohaterem
Gdy zrobiło się spokojniej, Dickiemu udało przedostać się do łodzi.
Nagranie z całego wydarzenia pokazało Discovery UK w 2018 roku, a ostatnio pojawił się w internecie. Nurek z pewnością zapamięta spotkanie z tymi groźnymi rybami na długo. Na nagraniu krzyczał, że "to było kompletnie szalone", jednak wydawał się być zadowolony z siebie.