Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zaskakujące odkrycie na mapach Google. To miasto już nie istnieje

18

Rosyjskie miasto, które niegdyś istniało w okolicach Boguczańskiej Elektrowni Wodnej, obecnie nie istnieje. Rzeka Angara, przy której było położone, pochłonęła je w całości. Na mapach Google pozostały jednak zdjęcia, które obrazują tereny zamieszkiwane niegdyś przez aż 50 tys. ludzi.

Zaskakujące odkrycie na mapach Google. To miasto już nie istnieje
Zdjęcie rosyjskiego miasta, które już nie istnieje. (Reddit)

Gigantyczna elektrownia, której zbiornik wodny osiągnął 58,2 mld metrów sześciennych pojemności, to ogromna rosyjska inwestycja, ale jednocześnie zmora mieszkańców, którzy z powodu jej wybudowania musieli nagle opuścić tereny nad rzeką Angara. Wszystko z powodu budowy zapory.

W miejscu widocznym na mapie egzystowało nawet 50 tys. mieszkańców. Nie było więc to wcale małe miasteczko, które wkrótce zostało zalane, a wszystkim obywatelom, na "odchodne", po prostu wypłacono rekompensatę.

Aby elektrownia wodna mogła działać, władze zdecydowały się napełnić jej zbiornik. Wskutek tego terytorium o powierzchni nawet 2326 km kw. zostało pokryte wodą.

Internauta pochwalił się odkryciem na Google Maps. Tak wyglądało niegdyś rosyjskie miasto, które dziś już nie istnieje

Użytkownik jednego z popularnych grup internetowych podzielił się z internautami swoim odkryciem. Przeglądając mapy Google, natknął się na archiwalne zdjęcia rosyjskiego miasta, które jeszcze wtedy wyraźnie tętniło życiem.

Dziś miasto to nie istnieje. Poniżej znajduje się zdjęcie terytorium, które obecnie wygląda tak:

rosja miasto google maps
50 tys. miasto już nie istnieje.
Autor: HNM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić