Zaskakujące odkrycie na Podlasiu. Tak chciał oszczędzić na rachunkach

Do nietypowego incydentu doszło w powiecie kolneńskim w województwie podlaskim. Mężczyzna w nielegalny sposób podłączył przedłużacz w kotłowni budynku należącego do Zakładu Opieki Zdrowotnej. Kradziony prąd wykorzystywał do zasilania urządzeń elektrycznych znajdujących się na jego własnej posesji.

37-latek kradł prąd z przychodni. Proceder trwał dwa miesiące Zaskakujące odkrycie na Podlasiu. Tak chciał oszczędzić na rachunkach
Źródło zdjęć: © Podlaska Policja | KPP w Kolnie
Malwina Witkowska

Według informacji przekazanych przez podlaską policję, 37-letni mężczyzna opracował nietypowy plan, aby zaoszczędzić na rachunkach za energię elektryczną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłumy w Gdyni. "To był niezły odlot"

Okazało się, że mężczyzna wykorzystał położenie Zakładu Podstawowej Opieki Zdrowotnej, który znajdował się w pobliżu jego miejsca zamieszkania. 37-latek podłączył przewód elektryczny do gniazda znajdującego się w kotłowni tej placówki medycznej, co umożliwiło mu nielegalne pobieranie energii elektrycznej.

Kradł prąd przez dwa miesiące

Według ustaleń policji przez okres dwóch miesięcy mężczyzna korzystał z prądu bez opłacania rachunków, co stanowi poważne naruszenie prawa.

Wykorzystywał ją do zasilania urządzeń elektrycznych na swojej posesji - informują mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Kolnie.

Kradzież energii elektrycznej traktowana jest jako przestępstwo zgodnie z artykułem 278 kodeksu karnego. Osoba, która dokonuje nielegalnego poboru energii, może być ukarana pozbawieniem wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.

W sytuacjach o mniejszym ciężarze gatunkowym kara może przybrać formę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności na okres do jednego roku.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili