Zgłoszenie o zaginięciu 71-letniego mężczyzny z gminy Józefów nad Wisłą, wpłynęło do dyżurnego opolskiej jednostki w piątek po godzinie 16:00. Kobieta poinformowała, że jej mąż około godz. 13:00 wyszedł z domu i jeszcze do niego nie wrócił. Wzbudziło to jej podejrzenia, ponieważ - jak wyjaśniła - mężczyzna ze względu na swój wiek nie miał w zwyczaju wychodzić na tak długi czas.
Policjanci rozpoczęli więc intensywne poszukiwania. Po kilkudziesięciu minutach dostrzegli 71-latka stojącego w lodowatej wodzie.
Skierowany na miejsce policjanci opolskiej jednostki pojawili się błyskawicznie w okolicy miejsca zamieszkania mężczyzny, skąd rozpoczęli poszukiwania 71-latka. Sprawdzając najbliższą okolicę opolscy kryminalni pojechali nad rzekę płynącą przez miejscowość. Właśnie tam, około godz. 16:50, zauważyli stojącego w wodzie zagubionego 71-letniego seniora - relacjonuje komisarz Sabina Piłat-Kozieł z opolskiej policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
71-latek trafił do szpitala
Mężczyzna był przemoczony i wychłodzony, a kontakt z nim był utrudniony. Funkcjonariusze wyciągnęli seniora z wody i otoczyli go opieką do czasu przyjazdu medyków. 71-latek został przewieziony do szpitala, gdzie otrzymał niezbędną pomoc.
Funkcjonariusze przypominają, że seniorzy oraz inne osoby cierpiące na zaburzenia pamięci, mające problem z orientacją w terenie, wychodzą z domu i nie potrafią do niego wrócić. Każdego roku w Polsce zgłaszanych jest ponad 2 tys. zaginięć osób powyżej 60 roku życia. Niestety nie zawsze możemy mówić o szczęśliwym finale poszukiwań.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.