Wybory prezydenckie zbliżają się wielkimi krokami, Polacy wybiorą się do urn już w najbliższą niedzielę, 28 czerwca. Kampanie wyborcze wszystkich kandydatów nabierają tempa, każdy z nich walczy o zdobycie odpowiedniej liczby głosów.
Aktualne wyniki większości sondaży wskazują na to, że do wyłonienia prezydenta RP będzie potrzebna druga tura. Jeśli badania odzwierciedlają faktyczny stan politycznego podziału Polaków, znajdą się w niej Andrzej Duda oraz Rafał Trzaskowski. Broni nie składa jednak Szymon Hołownia, który według wielu opinii również ma na to duże szanse.
Mobilizacja jest pełna. Tak jak Kukizowi udało się w zasadzie w ciągu ostatnich siedmiu dni przed wyborami podwoić swój wynik, tak też ja jestem przekonany, że wylądujemy między 20-30 procent poparcia, w dobrym miejscu - przekonywał Hołownia na antenie TOK FM we wtorkowy poranek.
Wybory 2020. Hołownia lepszy od Dudy w II turze
W ostatnich dniach przeprowadzony został kolejny sondaż, tym razem na zlecenie TVP Info. Wykonał go Instytut Badań Pollster, a wynika z niego, że w najbliższą niedzielę na obecnego prezydenta Andrzeja Dudę zagłosuje 41 proc. ankietowanych. Oznaczałoby to, że 12 lipca musiałaby się odbyć II tura.
W niej, kandydat Prawa i Sprawiedliwości systematycznie skazywany jest już na porażkę. Jeżeli razem z Dudą do drugiej tury wszedłby Szymon Hołownia, niezależny kandydat wygrałby wybory stosunkiem głosów 52 do 48 procent. Szanse na wygraną z Dudą ma również Rafał Trzaskowski (aktualnie 51 do 49 proc.). Gdyby w drugiej turze rywalem Andrzeja Dudy byłby Władysław Kosiniak-Kamysz, obaj uzyskaliby po 50 proc. głosów. Prezydent pokonałby Krzysztofa Bosaka stosunkiem głosów 58 do 42, a Roberta Biedronia 56 do 44.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.