Funkcjonariusze straży miejskiej, którzy patrolowali okolicę, zareagowali błyskawicznie. Jak relacjonują, podeszli do mężczyzny i nakazali mu się ubrać.
Mężczyzna jednak odmówił wykonania polecenia, co zmusiło strażników do ostrzeżenia go o możliwości użycia środków przymusu bezpośredniego. Dopiero wówczas zdecydował się na założenie spodni, choć cały czas wykazywał dziwne i niespokojne zachowanie.
Przeczytaj też: Nagle nadeszła wysoka fala. Tragedia na plaży w Chłopach
Funkcjonariusze wylegitymowali 25-latka i starali się ustalić, co skłoniło go do takiego zachowania. Choć nie wyczuli od niego alkoholu, mężczyzna przyznał się do zażywania substancji halucynogennych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna przez cały czas interwencji usiłował zdejmować spodnie, mimo prób perswazji.
Nagle 25-latek zdjął spodnie i zaczął uciekać w kierunku fontanny Neptuna. Strażnicy ruszyli w pościg. W ujęciu uciekiniera na wysokości ratusza pomógł im przechodzień. Funkcjonariusze wspólnymi siłami obezwładnili go. Mężczyzna uspokoił się. Funkcjonariusze, aby zapobiec dalszemu zgorszeniu w miejscu publicznym, nakryli go kocem z pobliskiej restauracji — podaje gdańska straż miejska w komunikacie.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Ratownicy medyczni zdecydowali o przetransportowaniu mężczyzny do szpitala, ale obawiając się jego nieprzewidywalnego zachowania, poprosili strażników o asystę w trakcie przewozu.
Ze względu na to, że nadal mógł zachowywać się nieobliczalnie, ratownicy medyczni poprosili strażników o asystę w przewiezieniu 25-latka do placówki medycznej. Tak też się stało. W asyście brał udział także drugi patrol strażników, który w trakcie akcji został wezwany na miejsce — dodali strażnicy.
Mężczyzna został ostatecznie przewieziony do szpitala, gdzie trafił pod opiekę lekarzy. Strażnicy po zakończeniu interwencji wrócili do swoich zadań patrolowych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.