Jak informuje Radio Free Europe, mężczyzną, który zastrzelił oficera KGB, był Andrei Seltzer. W odpowiedzi pozostali funkcjonariusze mieli otworzyć ogień do mieszkańca Mińska, w wyniku czego ten również poniósł śmierć. Taką wersję przedstawili również sami przedstawiciele Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego Republiki Białorusi.
Zastrzelił oficera KGB, sam zapłacił za to życiem. Kim był Andrei Seltzer?
Przedstawiciele KGB nie przytoczyli w oświadczeniu personaliów zmarłego mieszkańca Mińska, nie podano także, czym zajmował się zawodowo. Andrei Seltzer został jedynie określony "terrorystą". Jak jednak podkreśla Radio Free Europe, reżim Aleksandra Łukaszenki używa tego sformułowania w stosunku do większości osób, które wyrażają niezadowolenie z działań władzy.
Podczas specjalnych czynności, polegających na sprawdzaniu adresów, pod którymi mogą znajdować się osoby zaangażowane w działalność terrorystyczną, niezwykle niebezpieczny mężczyzna z jednego z mieszkań otworzył ogień do przedstawicieli organów ścigania, powodując śmiertelne obrażenia u funkcjonariusza Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego – brzmi treść oficjalnego oświadczenia KGB.
Przeczytaj także: Mieszkaniec Mińska zastrzelił oficera KGB. Drastyczne nagranie w sieci
W białoruskiej telewizji państwowej został wyemitowany drastyczny materiał, na którym zarejestrowano strzelaninę. Wśród przeciwników reżimu Aleksandra Łukaszenki pojawiły się jednak głosy, że na nagraniu występują pewne nieścisłości, co jednocześnie skłania ich do zakwestionowania rzetelności w przestawieniu przebiegu zdarzeń.
Na temat wydarzeń zabrał głos Franciszak Wiaczorka, starszy doradca liderki białoruskiej opozycji Swietłany Tichanouskiej. Wiaczorka przekazał za pośrednictwem Twittera, że Andrei Seltzer był pracownikiem IT w firmie programistycznej EPAM Systems. Prawdopodobnie posiadał obywatelstwo Stanów Zjednoczonych.
Przeczytaj także: Środek nocy, granica z Polską. Reżim Łukaszenki pokazał nagranie
Doradca Tichanouskiej poinformował również, że żona Seltzera została zatrzymana. Sam mężczyzna miał wspierać ruch demokratyczny na Białorusi. Franciszak Wiaczorka nie ujawnił jednak, skąd posiada tak szczegółowe informacje na temat zmarłego.
Jest tak wiele pytań. Andrei Seltzer, zastrzelony dziś przez KGB, pracował w jednej z największych białoruskiej firm IT EPAM Systems. Podobno był również obywatelem USA. Zgodnie z relacją jego przyjaciół wspierał ruch demokratyczny na Białorusi. Jego żona została zatrzymana – napisał Franciszak Wiaczorka na Twitterze.